Kolejne ligowe starcie
Podopieczni Javiego Gracii stają dziś przed kolejną szansą na przełamanie w spotkaniu wyjazdowym. Rozgrywający dobry sezon Betis, z pewnością wysoko postawi poprzeczkę. Jednak piłkarze Valencii w trwającej kampanii wielokrotnie pokazywali, że w starciach z wyżej notowanymi rywalami stać ich na sprawienie niespodzianki.
W minionym tygodniu obserwowaliśmy pewien wzrost aktywności włodarzy klubu. Anil Murthy wraz z klubowymi prawnikami zdynamizowali kwestię nowego stadionu, a pewien optymizm w wypowiedziach lokalnych polityków pokazuje, że tym razem nie skończy się na deklaracjach. W najbliższych dniach będziemy informować o planach Meritonu.
Także w kwestiach sportowych zaczyna się więcej dziać. Mówi się o powrocie Rafy Mira, który rozgrywa świetny sezon w barwach Huesci. Corona ma przygotowywać się na prawdziwą rewolucje w składzie, z której tym razem zespół ma wyjść silniejszy. Kwestią otwartą pozostaje kto będzie prowadził nową, ulepszoną Valencię. To jak drużyna zakończy ten skomplikowany sezon może przesądzić o losie Javiego Gracii. Dlatego dzisiejsze spotkanie, a także kolejne mogą mieć kluczowe znaczenie dla losów projektu. Javi Gracia podkreśla, że chce kontynuować swoją misję, tym bardziej, że po wielu miesiącach udało mu się zbudować pewien szkielet zespołu.
W dzisiejszym spotkaniu powinniśmy ujrzeć kilku piłkarzy, którzy na ogół nie mieszczą się w żelaznej jedenastce Gracii. W bramce ponownie zobaczymy Jaume, natomiast linię obrony ma tworzyć Correia, Guillamón, Ferro i Gaya. Oczy kibiców będą zwrócone na portugalskiego stopera, który do tej pory nie miał zbyt wielu okazji do gry. W drugiej linii Javi Gracia ma postawić na Wassa, Solera, Racica i Cherysheva. Pod nieobecność Maxiego, który został zawieszony za obrażenie sędziego, zagadką pozostaje kto wystąpi obok Guedesa w ataku. Portugalczyk jest w świetnej formie – w ostatnich pięciu meczach zaliczył trzy asysty i dołożył bramkę. Mówi się, że Guedes nie chce opuszczać klubu latem i zamierza udowodnić włodarzom Valencii, że warto na niego postawić w kolejnym sezonie. Hiszpańskie media spekulują, że dziś jego partnerem będzie Gameiro, jednak Cutrone i Manu Vallejo nie są bez szans na grę.
Betis: Claudio Bravo; Emerson, Mandi, Bartra, Álex Moreno; Guido Rodríguez, Sergio Canales; Aitor Ruibal, Fekir, Tello/Juanmi.
Valencia: Jaume; Thierry Correia, Hugo Guillamón, Diakhaby, Gayà, Wass, Carlos Soler, Racic, Cheryshev, Guedes, Gameiro/Cutrone.
Kategoria: Składy | Źródło: Własne, fot. Superdeporte