3 punkty na wyjeździe
Niespodziewane zwycięstwo w Kraju Basków! Mimo przewagi Realu Sociedad, Valencia wraca na Mestalla z 3 punktami. Jedyną bramkę meczu strzelił Maxi Gomez.
Javi Gracia zaskoczył niektórymi zmianami w stosunku do porzedniego meczu. Od pierwszej minuty spotkanie zaczął Thierry Correia, a Daniel Wass zagrał w środku pola. Zaś na lewym skrzydle zobaczyliśmy Alexa Blanco, który dotąd wystąpił tylko w jednym oficjalnym spotkaniu dla „Los Ches".
W pierwszej połowie obie drużyny miały swoje problemy. Zawodnicy Realu Sociedad nie potrafili wykorzystać swojej przewagi i bili głową w mur postawiony przez „Los Ches". „Nietoperze" zaś mimo większej liczby sytuacji bramkowych od rywala, żadnej nie zamienili na gola.
Pozytywnie nastrajał fakt, że akcje Valencii były groźniejsze od rywali. W 27 minucie Wass spróbował szczęścia z dystansu i zmusił Remiro do efektownej interwencji. Najlepsza okazja pierwszej połowy dla „Los Ches" była w 37 minucie, gdy Gaya dośrodkował z lewego skrzydła do Kangina, ale strzał Koreańczyka odbił się od jednego z obrońców.
W drugiej połowie Valencia cierpiała jeszcze bardziej. Imanol Alguacil szybko wykorzystał swoje 5 zmian i świeży zawodnicy, zwłaszcza Oyarzabal, napędzali kolejne ataki Sociedadu. Jednocześnie „Nietoperze" nie miały już tyle okazji i mogły tylko murować bramkę.
Gracia szybko zareagował na zmianę sytuacji na boisku. W 68 minucie, za Kangina wszedł Kevin Gameiro. Obecność drugiego napastnika odciążyła Maxiego Gomeza. Chwilę później, w 72 minucie Blanco i Musah zostali zmienieni przez Toniego Lato i Jasona. Lewe skrzydło zostało podwójnie zabezpieczone obrońcami.
W 74 minucie Jason wyczyścił groźny strzał Oyarzabali. Rzut rożny został łatwo obroniony przez „Los Ches", ktorzy natychmiast popędzili z kontratakiem. Gaya otrzymał doskonałe podanie od Wassa i równie wspaniale dośrodkował do wbiegającego w pole karne Maxiego Gomeza. Piłka ominęła, próbującego ją wybić obrońcę i napastnik Valencii wbił ją wślizgiem z bliskiej odległości. 1:0!
Po tym golu podopieczni Gracii kompletnie zamurowali swoje pole karne i tylko przeszkadzali piłkarzom Realu w grze. Ci zaś desperacko próbowali znaleźć drogę do bramki Jaume, ale zupełnie tego nie potrafili zrobić. Aż w końcu w 95 minucie gola dla gospodarzy zdobywa Robin Le Normand po zamieszaniu w polu karnym. Jednakże Jorge Vázquez dostał sygnał z VAR-u o możliwości zagrania ręką. Po weryfikacji, gol zostaje nieuznany! Po chwili sędzia gwiżdże po raz ostatni i pierwsze zwycięstwo Valencii na wyjeździe w tym sezonie staje się faktem.
La Liga 4. kolejka
Real Sociedad – Valencia CF 1:0 (0:0)
Bramki: Maxi Gomez (75')
Real Sociedad: Remiro, Gorosabel, Elustondo, Le Normand, Monreal; Zubimendi (67' Guevara); Januzaj (67' Lopez), Silva (67' Portu), Merino, Barrenetxea Muguruza (46' Oyarzabal); Isak (67' Willian Jose)
Valencia CF: Domènech; Correia, Diakhaby, Guillamon, Gaya; Musah (72' Jason), Wass, Kondogbia, Blanco (72' Lato); M. Gómez (93' Vallejo), Kangin Lee (70' Gameiro).
Kategoria: Składy | Źródło: własne | fot. Lasprovincias, Super Deporte