Strona główna

Trzy punkty na Mestalla

Michał Muszyński | 05.10.2019; 20:47

Kolejne ligowe zwycięstwo

Drużyna Alberta Celadesa pokonała w sobotnie popołudnie Deportivo Alavés 2:1. Bramki dla „Nietoperzy” zdobyli Maxi Gómez i Dani Parejo. Trafienie honorowe dla Alavés zaliczył Lucas Perez. To drugie z rzędu zwycięstwo ekipy z Mestalla.

W porównaniu do środowego spotkania z Ajaksem Amsterdam w Lidze Mistrzów, Albert Celades zdecydował się dokonać zaledwie jednej zmiany. Miejsce Gonçalo Guedesa na prawej flance zajął Dienis Cheryshev. W ataku ponownie zobaczyliśmy duet Rodrigo Moreno – Maxi Gómez.

Już w czwartej minucie spotkania groźną akcję przeprowadzili gospodarze. Długim górnym podaniem z pominięciem środkowej strefy boiska popisał się Francis Coquelin, zaś jego odbiorcą był Maxi Gómez. Urugwajczyk został subtelnie popchnięty przez interweniującego Laguardię po czym przewrócił się w polu karnym. Sędzia nie dopatrzył się przewinienia ku niezadowoleniu kibiców „Nietoperzy”. Goście próbowali odgryźć się chwilę później po akcji Riojy lewą stroną, zakończonej wybiciem piłki na korner. Lucas Pérez przeciągnął jednak piłkę zbyt mocno, przez co obrona Valencii zdołała sobie poradzić z wybiciem piłki.

„Nietoperze” pierwszy celny strzał na bramkę Sivery oddały w dziewiątej minucie, kiedy to z prawego narożnika piłkę w pole karne wprost na głowę Rodrigo Moreno posłał Dani Parejo. Napastnik Los Ches uderzył jednak zbyt lekko i w dobrze ustawionego golkipera gości. Chwilę później Valencia mogła objąć prowadzenie po celnym dośrodkowaniu Rodrigo na długi słupek, gdzie piłkę do środka pola bramkowego zgrał Dienis Cheryshev. Maxiemu Gómezowi nie udało się jednak przeciąć centry Rosjanina, dzięki dobrej interwencji Sivery.

W 16. minucie potyczki strzału z rzutu wolnego z bardzo dużej odległości spróbował Dani Parejo. Jego próba okazała się bardzo nieudana i Sivera nie miał problemów ze złapaniem piłki. W ekipie z Vitorii aktywny był Lucas Pérez, który próbował m.in. po dobrej dwójkowej akcji z Joselu, strzelając groźnie ponad poprzeczką bramki Cillessena. W 27. minucie Valencia dopięła swego. Dobrym prostopadłym podaniem do Maxiego Gómeza po raz kolejny wykazał się Rodrigo, zaś Urugwajczyk poradził sobie z asystą trzech piłkarzy z Kraju Basków i niemarkowanym płaskim strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał bezradnego Siverę. 1:0!

Chwilę później do wyrównania doprowadzić mógł Joselu po podaniu Péreza, jednak w ostatniej chwili jego strzał zablokował wślizgiem Gabriel Paulista. Napastnik przyjezdnych mógł zrehabilitować się 60 sekund później, kiedy to po centrze z rzutu rożnego minimalnie chybił głową. Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy na 2:0 podwyższyć mógł Rodrigo po zamieszaniu w polu karnym, lecz posłał piłkę minimalnie obok słupka w dogodnej okazji. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

W drugiej odsłonie spotkania już na samym początku Jasperowi Cillessenowi poważnie zagrozili goscie. Po rzucie wolnym piłkę w pole karne posłał Lucas Pérez, jednak Garcii nie udało się jej umieścić głową do siatki „Nietoperzy”. Piłkę przejął holenderski bramkarz. Chwilę później próbował Joselu, zaś piłkę na korner sparował Cillessen. Napastnikowi Deportivo Alavés wyraźnie brakowało szczęścia pod bramką Valencii.

To goście w drugiej połowie meczu byli stroną posiadającą inicjatywę, jednak mimo to, brakowało konkretów przy wykończeniu akcji ofensywnych. W 79.minucie po szybkiej akcji Valencii w polu karnym Sivera sfaulował Daniego Parejo i arbiter wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i tym razem zdołał posłać piłkę skutecznie do siatki, efektownie ją podcinając. 2:0! Goście zdołali w końcówce zdobyć honorowe trafienie. Piłkę po mocnym strzale Joselu przed siebie wybił Cillessen, zaś pierwszy dopadł do niej Lucas Pérez i pewnym strzałem pod poprzeczkę zmieścił ją w bramce. 2:1.

Valencia wygrała to spotkanie, chociaż nie obyło się bez nerwów w końcówce spotkania. Teraz przed „Nietoperzami” przerwa na mecze reprezentacyjne, zaś po niej podopieczni Alberta Celadesa pojadą na Wanda Metropolitano, gdzie zmierzą się z niezwykle trudnym rywalem, Atlético Madryt.


Wybierz zawodnika meczu
Parejo
Rodrigo
Maxi Gómez
Ferran Torres
Coquelin

Kategoria: Składy | Źródło: Własne