Strona główna
Quique Flores żałuje porażki z zespołem z niższej półki, jakim niewątpliwie jest Racing Santander, ale jak dodał, jego zespół zagrał słaby mecz, za co został ukarany stratą punktów. Jednak Quique nie traci nadzieji na walkę do samego końca, o zwycięstwo w tym długodystansowym biegu, jakim jest sezon w Primera Division.

Trener "Blanquinegros" krytycznie ocenił postawę swojego zespołu we wczorajszym meczu. Jego zdaniem, zbyt chaotyczna gra Valencii w niemałym stopniu przyczyniła się do odniesienia porażki. Niepewność widoczna była niemal w każdej formacji drużyny, co skwapliwie wykorzystali nasi rywale. Quique dodał, iż nie tak wyobrażał sobie to spotkanie.

Odnośnie bramki, Quique powiedział, iż "szkoda tak straconej bramki. Do tej pory Zigic niezbyt dobrze radził sobie w grze, z resztą, tak jak i cała ofensywa Racingu."

"Samo spotkanie -wg szkoleniowca "Nietoperzy"- nie było porywającym widowiskiem, straty punktowej na pewno żal, ale nie czas by załamywać się porażką. Przed nami jeszcze sporo meczy, w tym długodystansowym biegu, jakim są rozgrywki w Primera Division, i mam nadzieję że będziemy do końca walczyli o zwycięstwo. Teraz musimy koncentrować się na następnych spotkaniach."

Kategoria: | Źródło: marca.com | foroche.com