Fernando Morientes nie jest jeszcze piłkarzem Valencii. Amedeo Carboni potwierdził, że klub z Estadio Mestalla uzgodnił warunki transferowe z Liverpoolem. Jednak z piłkarzem Valencia jeszcze nie podpisała kontraktu.
Włoch poinformował, że Nietoperze prowadzą rozmowy z agentem piłkarza i dopóki piłkarz nie zgodzi się na przejście do Hiszpanii to: „Morientes jeszcze nie jest naszym piłkarzem. To Liverpool zgodził się na transfer. Wiadomo, że Fernando chce powrócić do kraju. Więc nie powinno być problemów z podpisaniem kontraktu. Poinformujemy wszystkich zainteresowanych kiedy to nastąpi.”
Carboni też wypowiedział się na temat informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie Liverpoolu w internecie: „To było przedwczesne zapewnienia włodarzy z Anfield Road. Po prostu się pośpieszyli.”
Tak więc Morientes nadal jest piłkarzem The Reds i pozostanie nim dopóki nie dojdzie do porozumienia z włodarzami Ches. Chociaż wszystko wskazuje na to, że jednak El Moro zagości na Estadio Mestalla.
Włoch poinformował, że Nietoperze prowadzą rozmowy z agentem piłkarza i dopóki piłkarz nie zgodzi się na przejście do Hiszpanii to: „Morientes jeszcze nie jest naszym piłkarzem. To Liverpool zgodził się na transfer. Wiadomo, że Fernando chce powrócić do kraju. Więc nie powinno być problemów z podpisaniem kontraktu. Poinformujemy wszystkich zainteresowanych kiedy to nastąpi.”
Carboni też wypowiedział się na temat informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie Liverpoolu w internecie: „To było przedwczesne zapewnienia włodarzy z Anfield Road. Po prostu się pośpieszyli.”
Tak więc Morientes nadal jest piłkarzem The Reds i pozostanie nim dopóki nie dojdzie do porozumienia z włodarzami Ches. Chociaż wszystko wskazuje na to, że jednak El Moro zagości na Estadio Mestalla.
Kategoria: | Źródło: www.marca.com