Strona główna
Zwycięstwo w dwumeczu z Interem i awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów wynik, który drużynie Los Ches przyniesie wiele korzyści. Poza aspektem sportowym niezwykle ważny jest także aspekt finansowy.

Valencia jest zespołem stosunkowo biednym. Nazwy naszego klubu nie znajdziemy na liście "20 najbogatszych zespołów na świecie". Pod względem finansowym nie mamy się co równać z takimi potęgami jak Chelsea, Manchester United, Real Madryt, Barcelona, czy nawet Roma.

Aby jednak zespół dobrze funkcjonował i odnosił sukcesy na arenie międzynarodowej potrzebna jest jednak spora suma pieniędzy. A koszt utrzymania takich zawodników jak Villa, Morientes, czy Albelda nie jest niski. Dlatego właśnie niezwykle ważna jest postawa naszego zespołu w rozgrywkach Champions League, gdzie za każde zwycięstwo, bądź awans przewidziana jest spora suma pieniędzy.

Jak wyliczyli dziennikarze hiszpańscy w tym sezonie na występach w Lidze Mistrzów Valencia wzbogaciła się o 11,8 milionów euro. Do tego jeszcze dochodzą zyski za bilety. Za wyeliminowanie Interu do kasy klubu trafiło aż 2,5 miliona. Za wcześniejszą grę Nietoperze wzmocniły się o 9,3 milionów. 2 miliony za udział w rozgrywkach grupowych, 400 tysięcy euro za każde rozegrane spotkanie w fazie grupowej, cztery razy po 600 tysięcy za zwycięstwo i raz 300 tysięcy za remis. Dodatkowo za znalezienie się wśród ośmiu najlepszych drużyn kontynentu do kasy zespołu trafiło 2 200 000 euro.

Jeśli Valencia awansuje do półfinału to wzbogaci się o 3 miliony euro. Zwycięzca elitarnych rozgrywek otrzyma 7 milionów, a przegrany o trzy mniej. Jeśli więc Nietoperze triumfują w Lidze Mistrzów wzbogacą się o 21,8 miliona. Jest więc o co walczyć.

Kategoria: | Źródło: marca.com