Piatti o dwumeczu z Monaco
Pablo Piatti w krótkiej wypowiedzi nawoływał kibiców Valencii, do tego, by w przyszłym tygodniu podczas starcia z Monaco pomogli drużynie. Zdaniem skrzydłowego zespołowi potrzebna będzie „magiczna noc na Mestalla”.
Argentyńczyk przyznał, iż Monaco będzie trudnym rywalem, jednak jedocześnie zapewnił, że „Nietoperze” dadzą z siebie wszystko, by awansować do Ligi Mistrzów. Skrzydłowy apelował także do fanów, których pomoc wydaje się niezbędna. „Przy takich meczach ważne jest wsparcie kibiców. Potrzebujemy, by sprawili magiczną noc na Mestalla. Rywal jest trudny, ale wiemy, jak istotny będzie ten pojedynek, damy z siebie wszystko przez 180 minut w dwumeczu”.
Następnie Piatti odniósł się do przedłużenia kontraktu z klubem. 26-latek kolejny raz wyraził zadowolenie z faktu, że związał się z Valencią nową umową. „To nie tak, że przez jakiś czas negocjacje zostały wstrzymane. To był długi proces, ale moim priorytetem zawsze było pozostanie w Valencii”.
Filigranowy skrzydłowy kończąc swoją wypowiedź zapytany został — jak, niemal każdy piłkarz w drużynie — o osobę swojego rodaka, Nicolása Otamendiego. „Trenuje, stu procentach zachowuje się, jak profesjonalista. Cały zespół czuje się bardzo dobrze”.
Kategoria: Wywiady | Źródło: PlazaDeportiva