Ostre słowa prezydenta
Amadeo Salvo nie krył oburzenia i złości po pierwszym meczu półfinałowym przeciwko Sevilli. Prezydent klubu stwierdził dobitnie, iż arbitra przerosła ranga spotkania, a błędy popełnione przez niego pozbawiły Valencii szans na korzystny wynik.
„Jestem absolutnie oburzony poziomem sędziowania w tym meczu. Jak to możliwe, że arbitrem takiego spotkania jest gość ze Słowenii, gdzie piłka nożna jest jaka jest?” — pytał retorycznie Salvo.
„Kartka dla Paco? Klub na pewno odwoła się od tej kartki, ale UEFA zazwyczaj nie cofa sankcji” — dodał Salvo, spytany o dyskusyjną kartkę dla Alcácera.
Na koniec prezydent gorąco podziękował kibicom, którzy w liczbie 2000 pojawili się na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Prezydent stwierdził również, że zespół jest w stanie wywalczyć awans i zagrać w finale w Turynie.
Kategoria: Wywiady | Źródło: Superdeporte