Konsensus z bankiem uzyskany?
Doniesienia Fundacji i Aurelio Martíneza potwierdził na konferencji po spotkaniu z zarządem Amadeo Salvo. Został wypracowany konsensus, ale prezydent klubu wyraźnie zaznacza – jeśli okaże się, że Bankia będzie kombinować i próbować zmienić ustalenia „klub pójdzie swoją drogą”.
„Mam nadzieję, że tym razem Bankia nie zmieni już zdania i to co sobie ustaliliśmy zostanie wcielone w życie, ponieważ byłaby to sytuacja na którą nikt sobie nie zasłużył. Jeśli natomiast dojdzie do jakichkolwiek prób zmian przez Madrycki bank, nie będzie półśrodków. Jeżeli okaże się, że bankowi nie podoba się którykolwiek z punktów uzgodnionych podczas ostatnich rozmów to konsensus jaki uzyskaliśmy zostanie zerwany i będziemy sobie musieli radzić sami” – powiedział na konferencji prasowej Salvo dodając, że bank nie dopuścił się żadnych nielegalnych działań.
Prezydent podkreślił także, że klub otrzymał dwie poważne oferty wykupienia: „Klub porozumiał się z dwoma poważnymi inwestorami i skierował ich do udziału w procesie. Jeden inwestor – międzynarodowa spółka, zrezygnowała z wykupu pakietu 70% akcji klubu ze względu na to, że nie podobały jej się zasady nałożone przez Bankię”. Dodał także: „Na końcu powinniśmy spodziewać się 2-3 interesujących propozycji”. Amadeo Salvo nie wykluczył także, że ofertę złoży Peter Lim, który ponoć nadal zainteresowany jest zainwestowaniem w Valencię.
Prezydent klubu potwierdził także, że klub i Fundacja będą dysponować jednym wspólnym głosem i uważa to za dobre rozwiązanie. Stwierdził także, że te warunki są „nienegocjowalne”. Kluczowymi aspektami branymi pod uwagę przy wyborze komu sprzedane zostaną akcje będą: plan sportowy, spłacenie długu Fundacji i klubu, ukończenie stadionu oraz zapewnienie, iż wszelka infrastruktura, która jest warta kilkaset milionów – nawet jeśli zostanie sprzedana (jak tereny po Estadio Mestalla) to zyski zostaną przekazane na rzecz klubu, a nie będą zyskiem tego kto akcje wykupi. Więcej informacji znajdziecie w naszym raporcie
Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte