Strona główna

Barcelona vs. Valencia – zapowiedź

Krystian Porębski | Arkadiusz Bryzik | 01.02.2014; 13:16

Poważny sprawdzian dla Pizziego

W sobotnie popołudnie na Camp Nou Blanquinegros czeka nie lada przeprawa. „Nietoperze” zmierzą się z Barceloną, która ze względu na świetną postawę Atlético w tym sezonie, nie może sobie pozwolić na tracenie punktów. Jak z tak trudnym rywalem poradzi sobie odmieniona Valencia?

Parejo – nowy lider zespołu

Ruchami transferowymi zarówno Pizzi jak i Rufete wyraźnie dali do zrozumienia, że liderem w środku pola ma teraz być nie kto inny jak Dani Parejo. Odejście takich zawodników jak Canales i Banega spowoduje zapewne iż to właśnie Hiszpan powędruje na pozycję mediapunta, chyba, że znajdzie się tam miejsce dla jednego z bardziej ofensywnych zawodników jak Vargas czy Jonas. Za jego plecami najczęściej grywać będą defensywny pomocnik w osobie Oriola Romeu bądź Javiego Fuego i będący łącznikiem pomiędzy nimi a Parejo, Keita, który jest typowym środkowym pomocnikiem. W meczu z Barceloną Malijczyk jednak nie zagra, spodziewać się musimy więc wcześniej wspomnianego defensywnego duetu. Jak poradzi sobie Parejo w „nowej-starej” roli? Właśnie na pozycji mediapunta Parejo grał na początku swej kariery,

Vargas receptą na nieskuteczność?

Jeśli chodzi o samą szpicę w meczu z Barceloną zagra zapewne na tej pozycji ktoś z dwójki Paco, Jonas. Vargas domyślnie ma grać za plecami napastnika. Nie jest to jednak typowy skrzydłowy, jego zadaniem będzie schodzenie z piłką do środka pola co ułatwią mu zapewne umiejętności dryblingu. Czy wystarczy to jednak na Barcelonę? Na pewno taki sprawdzian dla Chilijczyka to nie lada wyzwanie, choć nie wiadomo czy Pizzi postanowi postawić na niego od pierwszej minuty. Być może domyślnie będzie miał współpracować z Araújo, ale jego podobnie jak Keity i Senderosa zabraknie w sobotnim meczu.

Jak uniknąć blamażu?

W wypadku Barcelony na nic zda się wskazywanie w jakiej formie znajdują się poszczególni zawodnicy oraz jak sama drużyna prezentuje się w ostatnich meczach. W jakiej formie ekipa Taty Martino by nie była, tak aby ugrać choć jeden punkt Valencia będzie musiała wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, a po ostatnich rewolucjach w klubie zapewne nie będzie o to łatwo. Wiele będzie zależało od postawy zawodników w środku pola – Fuego, Romeu i Parejo. Jeśli oni zdołają odciąć od podań rywali to reszcie drużyny może być o wiele łatwiej. Punktem zapalnym może być także źle funkcjonujący ostatnio środek obrony. Wiele wskazywało na to, że to Vezo zagra w dzisiejszym spotkaniu z Barceloną. Jak się jednak okazuje Costa zostaje w Valencii i to jego możemy spodziewać się na obronie do spółki z Mathieu. Problem w tym, że Ricky wykazywał ostatnio coraz większe problemy w starciach z ruchliwymi, dynamicznymi zawodnikami, a jak wiemy takich Barcelonie nie brakuje. Jeśli te dwa elementy będą działały jak trzeba, Valencia powinna przynajmniej bez wstydu schodzić po 90 minutach z murawy na Camp Nou. Wszyscy musimy liczyć na to, co zawsze było silną stroną Valencii w takich spotkaniach – czyli zdolność do mobilizacji. Feghouli czy Mathieu przeciwko Barcelonie zagrali już nie jeden świetny mecz i tak może być i dzisiaj.

Przewidywane składy

Barcelona: Valdés; Alves, Piqué, Mascherano, Alba; Busquets, Xavi, Iniesta; Alexis, Pedro, Messi.

Valencia: Diego Alves, Barragán, Ricardo Costa, Mathieu, Bernat, Parejo, Oriol, Javi Fuego, Piatti, Feghouli, Alcácer.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do wytypowania prawidłowego wyniku spotkania odwiedzenia naszego kanału IRC!

Zapraszamy również do odwiedzenia zaprzyjaźnionych serwisów:

Transmisja Live– Klik!

Relacja Live- Klik!

Kategoria: Składy | Źródło: własne