Próba charakteru zespołu
Rozczarowanie i smutne nastroje wśród kibiców Los Ches. Rozpalone nadzieję zostały ugaszone przez Didera Drogbę i jego kolegów. Czy podopieczni Emery'ego pokażą prawdziwy charakter i zdołają kontynuować świetną ligową passę? Już dziś pojedynek 16. kolejki Liga BBVA pomiędzy Realem Betis a Valencią CF!
Klub ze stolicy Lewantu nadal utrzymuje się w ścisłej czołówce, bo do drugiej F.C Barcelony traci zaledwie 4 punkty, a w dodatku rozegrał jeden mecz mniej od katalońskiego zespołu. W ostatnich tygodniach kibice drużyny mieli bardzo wiele radości z poczynań swoich ulubieńców, jednak w środę doszło do dramatu. Blanquinegros musieli przełknąć gorycz wysokiej porażki z londyńską Chelsea oraz pożegnać się z elitarnymi rozgrywkami Champions League.
Sobotni pojedynek będzie prawdziwym testem dla trenera Valencii oraz jej zawodników. Właśnie w najbliższym okresie okaże się, czy szkoleniowiec drużyny potrafi podnieść ją w ciężkich chwilach i poprowadzić do sukcesu. Pierwszym sprawdzianem dla Nietoperzy będzie Real Betis, który ostatnio także dołuje.
Początek sezonu był fenomenalny dla Realu, bowiem wygrał wszystkie cztery spotkania. Od tamtego momentu do klubu zawitało okropne fatum. Klub z Sevilli nie zdołał zwyciężyć od 10 spotkań i obecnie okupuje 17. miejsce, tuż nad strefą spadkową.
Betis bardzo dobrze operuje piłką, ale ma straszne problemy z nieskutecznością oraz linią obrony. Zarząd klubu chce się jak najszybciej wzmocnić, najlepiej już w zimowym okienku transferowym. Potencjalnymi kandydatami do gry dla Verdiblancos są Aritz Aduriz i Ricardo Costa. Możliwe, że napastnik wystąpi w dzisiejszym spotkaniu.
Atmosfera w zespole gospodarzy nie jest najlepsza. Kibice domagają się zwolnienia trenera - Pepe Mela. Jednak władze klubu twardo stąpają po ziemi i nie chcą czynić niczego pochopnie. Dzisiejsza wygrana klubu z Mestalla znacznie mogłaby przybliżyć Betisowi zmianę szkoleniowca.
Zespołu z Andaluzji nie można zlekceważyć, bo posiadają wielu wspaniałych graczy. Obrońcom Valencii sporo krwi napsuć mogą Roque Santa Cruz, Ruben Castro czy Jonathan Pereira.
Pomimo słabych wyników zespołu gospodarzy, kibice nie opuszczają swojego ukochanego klubu. Fani wierzą, że właśnie dzisiejszy mecz będzie punktem zwrotnym dla formy zespołu. Spotkanie na Estadio Benito Villamarin ma obejrzeć około 50 tysięcy widzów, czyli prawie komplet.
Unai Emery powiedział, że to będzie ważny mecz. Według szkoleniowca najważniejsze jest zwycięstwo, aby przywrócić spokój w zespole. "Musimy zagrać lepiej niż w ostatnim meczu, aby zwyciężyć i zbudować pozytywne morale w drużynie" - powiedział przed meczem szkoleniowiec Valencii.
Przewidywane składy:
Real Betis: Casto - Isidoro, Mario, Dorado, Nacho - Iriney, Cañas, Beñat - Jonathan Pereira, Santa Cruz, Rubén Castro.
Valencia CF: Diego Alves - Bruno, Víctor Ruiz, Dealbert, Mathieu - Topal, Tino Costa - Pablo, Jonas, Feghouli - Soldado.
Dzisiejszego wieczoru poznamy prawdziwy charakter zespołu! Wszystkich kibiców tradycyjnie zapraszamy na nasz kanał IRC!
Kategoria: Ogólne | Źródło: