…po trzech latach przerwy
Zbieg okoliczności sprawił, że we wczorajszym spotkaniu z Hannoverem 96, David Albelda przez około kwadrans znów pełnił obowiązki kapitana. I to pomimo tego, że po konflikcie z Ronaldem Koemanem zapowiedział że już do tego nie powróci.
W końcówce spotkania z boiska zszedł David Navarro, który nosił opaskę w barwy regionu Walencji. Na placu gry nie było już ani Vicente, ani Joaquína, zaś César siedział na ławce rezerwowych. Na murawie zostali Moyà, Iván Rubio, Maduro, Mathieu, Del Horno, Tino Costa, Banega, Feghouli, Pablo i Paco Alcácer, dlatego rolę dowódcy powierzono 32-letniemu pomocnikowi.
David był kapitanem Valencii przez długi okres czasu, ale nie wcielał się w tę rolę od odsunięcia go z drużyny przez Ronalda Koemana w grudniu 2007 roku oraz późniejszym procesie sądowym z Juanem Solerem, ówczesnym prezydentem klubu.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte