Świetna passa trenera Valencii.
Jeżeli jest w Hiszpanii ktoś, kto wie jak zatrzymać Real Madryt, to ten ktoś nazywa sie Unai Emery. Do tej pory baskijski szkoleniowiec trzy razy podejmował na swoim boisku Real Madryt i trzy razy udało mu się wygrać.
Unai Emery trzy razy podejmował Real Madryt na własnym boisku i ani razu nie dał rywalowi wywieźć choćby punktu. Bilans bramkowy także robi wrażenie. Drużyny prowadzone przez Baska strzeliły aż 8 bramek, tracąc jedynie dwie.
Emery swój pierwszy mecz przeciwko Blancos zaliczył jeszcze jako szkoleniowiec Almerii. Wtedy nikt wielkich szans Baskowi nie dawał. Real był na fali wznoszącej, po ośmiu zwycięstwach z rzędu nikt nie liczył się z Almerią. Zespół prowadzony przez Unaia Emery'ego zwyciężył jednak 2:0, po bramkach Juanito i Alvaro Negredo. Tym samym obecny trener Valencii zatrzymał Bernda Schustera, po trzech miesiącach bez porażki.
Kolejne spotkanie pomiędzy Emerym a Schusterem miało miejsce 17 sierpnia 2008 roku. W ramach rozgrywek o Superpuchar Hiszpanii, Valencia zmierzyła się z Realem Madryt. Oficjalny debiut Baska był bardzo udany. Valencia ostatecznie wygrała z Realem 3:2 po bramkach Maty, Villi i Vicente.
W tym samym sezonie zespoły zmierzyły się jeszcze raz na Mestalla. Miało to miejsce 9 maja. Tutaj także Emery okazał się górą, pokonując Real aż 3:0. Bramki zdobywali kolejno Mata, Silva i Baraja.
Już w najbliższą sobotę Unai będzie miał okazję, by pokonać Real po raz czwarty. Ewentualna wygrana Valencii pozwoliłaby na zrównanie się punktami z Realem Madryt i chwilowe objęcie drugiego miejsca w Primera Division.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte