Strona główna

Sprzedaż gwiazd nieunikniona

Ulesław | 16.11.2009; 10:49

Jeden Villa, dwóch Silvów, albo trzech Pablo odejdzie z klubu

Zarząd zamierza zmniejszyć obecny dług Valencii (~550M €) do 448M €. 44M € pokryć ma sprzedaż gwiazd - nie do uniknięcia w lecie, jeśli Valencia nie znajdzie kupca na Estadio Mestalla. O wszystkim poinformował Javier Gómez podczas obrad Zgromadzenia Akcjonariuszy i głosowania nad budżetem.

Zatwierdzony budżet na nowy sezon to 138M €, zakłada on 8M € zysku. Wydatki to pensje - 68M €, a także wyrównanie 70M € wzrostu zadłużenia z poprzedniego sezonu. Resztę pieniędzy niezbędnych dla zniwelowania około 1/5 długów, przynieść ma sprzedaż gwiazd. Zwiększone wpływy zapewni lepszy o 11M € kontrakt telewizyjny, a także zyski z udziału w Lidze Europy.

Sytuację mogłaby uzdrowić sprzedaż gruntów Estadio Mestalla, ale ciągle nie widać kupca, który mógłby zaoferować satysfakcjonującą kwotę - około 300M €. Całkowicie przeciwnym popytem cieszą się za to piłkarze Valencii - Davida Silvę oraz Villę obserwowali w meczu Hiszpanii z Argentyną wysłannicy angielskich potentatów.

44M € to kwota, jaką można oczekiwać za jednego Villę, dwóch Silvów, albo trzech Pablo. Według Fernando Gómeza - doradcy odpowiedzialnego za kwestie sportowe - kibice Valencii są gotowi na to, by pożegnać któregoś ze swych ulubieńców. Obecny zarząd jest zdania, że widmo wpadnięcia klubu w ręce zgromadzenia wierzycieli ciągle krąży nad Valencią, dlatego lepiej poświęcić jedną - dwie gwiazdy, by klub uniknął administracyjnej relegacji do Segunda División.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias | Super Deporte