Z aktualnej kadry starszy stażem jest od niego tylko David Albelda. Jego 32221 minut rozegranych w barwach Valencii stawia go na dziesiątej pozycji w historii. Trzeci z największą ilością rozegranych spotkań (495 - licząc wszystkie mecze), najwięcej razy wchodził z ławki (141). 76 bramek czyni go 15. strzelcem klubu. Klubu, z którym zmuszony będzie się pożegnać. Decyzją władz sportowych, Miguel Angel Angulo, związany z Valencią jeszcze rocznym kontraktem, pozostanie na wakacjach do 20 lipca. Unai Emery nie weźmie go ze sobą do Ermelo. Później piłkarz powinien rozejrzeć się za nowym pracodawcą.
Agent Angulo, Luis Tamargo, zdaje sobie sprawę z tego, że czas Angulo w Valencii dobiega końca. Przeszkodą jest wiek Asturyjczyka oraz jego zarobki, dzięki długiemu stażowi, należące do najwyższych w klubie. W tej sytuacji, Tamargo zamierza wkrótce spotkać się z przedstawicielami władz Valencii, by negocjować dwustronne rozwiązanie kontraktu. Podobne metody zastosowano w przypadku Santiago Canizaresa oraz Ivana Helguery, którym Valencia zmuszona była wypłacić niemal całkowite należne wynagrodzenie. W przypadku Angulo, Valencia ma nadzieję na większe oszczędności. Na korzystne dla klubu warunki przystał ostatnio Brazylijczyk Edu, który zaakceptował zaproponowane odszkodowanie, wynoszące kilkanaście procent należnej pensji.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: SuperDeporte