Joaquín Sánchez stwierdził, że Valencia w pełni zasługuje na wywalczenie awansu do kwalifikacji Ligi Mistrzów i zespół zrobi wszystko, by się tam znaleźć. Ximo zdaje sobie sprawę, że przed Nietoperzami bardzo trudne mecze, ale jego wiara w końcowy sukces jest bardzo mocna.
To byłoby bardzo niesprawiedliwe, jeżeli nie zakwalifikowalibyśmy się do eliminacji Champions League mimo wielkiego wysiłku, jaki dajemy z siebie. Musimy skupić się na spotkaniu z Realem Madryt i potem myśleć o czekających nas meczach z bezpośrednimi rywalami – powiedział prawoskrzydłowy.
Ex-Betico nie widzi innej możliwości, niż zakończenie rozgrywek Primera Division przynajmniej na czwartej pozycji: - Zamierzamy ukończyć ligę w pierwszej czwórce. Dobrze sobie radzimy w końcowej części sezonu i walczymy na szczycie. Mamy cztery finały i musimy skończyć zdecydowanie.
Ximo uważa, że Królewscy pomimo porażki z Barceloną będzie niezwykle trudnym przeciwnikiem: - Real Madryt jest prestiżowym klubem i będzie walczył do końca. To zespół, któremu nie można odpuścić w żadnym momencie, ponieważ ma graczy potrafiących odmienić losy meczu. To będzie trudne spotkanie.
Joaquín wspomniał również o swojej kondycji fizycznej: - Czuję się lepiej. Nadal mam kłopoty z moją kostką, ale mogę grać normalnie. Skupiam się na byciu z drużyną. Chcę zapomnieć o kontuzji najszybciej, jak to możliwe.
Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.com