Strona główna

Kłopoty kadrowe przed meczem z Racingiem

Ulesław | 19.03.2009; 21:47

Mocno przetrzebionej kontuzjami Valencii przyjdzie zdobywać El Sardinero. Prawie na pewno do Kantabrii nie pojadą Joaquin, Miguel i Villa, niepewny jest występ Davida Silvy. Ostatnich treningów nie wykonywali z pełnym obciążeniem także Fernando Morientes, Asier del Horno, Rubén Baraja, Vicente Rodríguez i Hedwiges Maduro, ale urazy tych piłkarzy nie są na tyle groźne, by przekreślić ich szanse na występy w meczu z Racingiem.

Villa zaczął dziś wprawdzie ćwiczyć z piłką, ale kontuzja kolana prawdopodobnie przekreśla jego szanse na udział w najbliższym meczu. Joaquin, jak wykazały wczorajsze badania rezonansem magnetycznym, cierpi na zapalenie ścięgna, a leczenie kontuzji potrwać ma jeszcze około tygodnia. Miguel wraca do zdrowia po kontuzji, jakiej nabawił się na meczu reprezentacji, ale nie będzie jeszcze w pełni sił. Podobnie sprawa ma się z Brazylijczykiem Renanem - bramkarz wyleczył się już z kontuzji, ale by trafić na listę powołanych musi zrealizować specjalny trening fizyczny. W ostatnich chwilach rozstrzygnąć ma się możliwość gry Davida Silvy - filigranowy Kanaryjczyk cierpi na przeciążenie mięśnia przywodzącego uda.

Dzisiejszy trening był zamknięty dla dziennikarzy i kibiców. Jutro rano piłkarze zrealizują kolejną sesję, a ostatnie ćwiczenia w Walencji zaplanowano na sobotę. Tego dnia po zajęciach piłkarze wyjadą do Santander.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias