Strona główna

Mestalleta notuje porażkę i remis

Zibi | 09.03.2009; 15:19

Dwie minione soboty nie były najszczęśliwsze dla młodych Valencianistas, którzy w dwóch pojedynkach ligowych zdobyli jeden punkt. I choć przedwczorajszy remis z czwartym w tabeli Sant Andreu wszyscy wzięliby w ciemno, tak teraz, gdy wypuścili z rąk okazję do zdobycia 3 oczek, plują sobie w brodę.

1 punkt nie zadowolił nikogo, a już na pewno nie stojących nad przepaścią canteranos Valencii. Podopieczni Óscara Fernándeza z 31 punktami zajmują aktualnie 16 lokatę, tuż nad strefą spadkową.

Valencia CF Mestalla – UE Sant Andreu 1:1

Frazes, który nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w meczu piłkarskim tym razem przypomniał młodym zawodnikom „Nietoperzy” o tym, że nie warto za wszelką cenę stawiać wszystko na jedną kartę. Upór w dążeniu do podwyższenia rezultatu spotkania, a także niemoc strzelecka zemściła się na gospodarzach, którzy po jednej kontrze utracili korzystne prowadzenie i kontrolę nad spotkaniem. Pomimo remisowego rezultatu trzeba pochwalić ekipę Óscara Fernándeza za ładną grę i walkę, jaką włożyli wszyscy w to spotkanie.

Aura nie sprzyjała drużynom rozgrywających tego dnia spotkanie na Mini Estadi. Losy meczu skomplikować zamierzał silny i porywisty wiatr, ale mimo wkradających się w poczynania obu drużyn błędów, stworzyły niezapomniane, pełne dramaturgii widowisko. W pierwszej połowie nie udało się stworzyć klarownych okazji. Drużyna gości bardzo mądrze broniła się na własnej połowie. Wyróżnić można jedynie dwójkową akcję Iago oraz Ángela. Szkoda, że dość ciekawie skonstruowana, zakończyła się niepowodzeniem. Arbiter dopatrzył się spalonego i w dogodnej sytuacji Valencianistas musieli przerwać grę. Tuż przed ostatnim gwizdkiem paradą popisał się jeszcze Garabato. W drugiej odsłonie tempo dyktowała Mestalleta, która przewagę zdołała udokumentować zaledwie pięć minut po przerwie. Toledo zagrał do Iago, a ten kapitalnie na wolne pole odegrał do Olciny, któremu wypadało tylko piłkę skierować do siatki obok bezradnego Moralesa. Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie, udaną kontrę wyprowadzili przeciwnicy. Wykorzystali oni zapędy naszych defensorów i wyrównali stan spotkania. Kilka chwil potem kolejny raz umiejętnościami musiał wykazać się Garabato.

W Walencji pozostaje więc jeden, cenny w walce o utrzymanie punkt. Piłkarze zapłacili za brak doświadczenia w końcowych minutach.

Valencia CF - Mestalla 1: Garabato, Ximo Navarro (Alexis, min. 66), Jaume, Carlos David, Ángel, Carles, Riau, Pita, Toledo (Sergi Mut, min. 89), Olcina y Iago (Ximo Forner, min. 83).

UE Sant Andreu 1: Morales, Luso, Moyano, Rueda (Lorca, min. 76), Pons, Edu Oriol, Jorge Sánchez (Pablo Sierra, min. 68), Abraham, Besora (Karanka, min. 83), Eloy y Dani Martí.

Gole: 1-0 Olcina (min. 50), 1-1 Eloy (min. 82)

Atlético Gramenet – Valencia CF Mestalla 2:1

Tydzień wcześniej doszło do równie ważnego pojedynku z oddalającym się od relegacji, Gramenet. Blanquinegros wierzyli w szanse na zdobycie punktów, ale katastrofalne błędy w obronie uniemożliwiły równorzędną walkę z gospodarzami.

Od początku spotkania nacierał zespół Gramenet, a nienajlepiej spisująca się obrona przyglądała się interwencjom Salvy. W 11 minucie rzut rożny wykonywali rywale, a do piłki najwyżej wyskoczył Expósito, który pokonał bramkarza VCF. Pod koniec drugiej połowy rytm złapali nasi piłkarze. Niezłą akcję zainicjował Ximo Forner, którego chwilę potem nieprzepisowo w polu karnym powstrzymał jeden z zawodników gospodarzy. Sędzia nie wahał się ani chwili z wskazaniem jedenastki, jaką na bramkę zamienił Toledo. Radość w obozie Mestallety nie trwała jednak długo. Już w niecałe cztery minuty stratę odrobili piłkarze Gramenet. Wspaniałym strzałem z okolic pola karnego popisał się Mekka, który tym samym na prowadzenie wyprowadził ponownie gospodarzy. Drugi zespół Valencii nie składał broni i do końca starał się wyrwać punkty, które na ich nieszczęście kolejny raz uciekają.

Atlético Gramanet 2: Barragán, Raúl Rezzónico, Xavi Muñoz, Pugui, Monti, Meca, Expósito (Simón, min. 88), Toni Lao, Roberto Carlos (Rubén, min. 46), Juanma Cruz (D. (Aarón, min. 82).

Valencia CF - Mestalla 1: Salva, Ximo Navarro, Manu Micó (Iago, min. 56), Carlos David, Borja (Ximo Forner, min. 74), Carles, Jaume, Timor, Toledo (Mut, min. 62), Olcina, Riau.

Gole: 1-0, min. 11, Expósito. 1-1, min. 46 Toledo de penalti en una acción sobre Ximo Navarro. 2-1, Meca, min. 50.

Arbiter: Sánchez Ramos. Żółtymi kartkami ukarał: Xavi Muñoz y Expósito oraz Timora y Micó.

Sytuacja Mestallety jest bardzo skomplikowana. Zespół nie imponuje, a wyniki są mało zadowalające. VCF plasuje się na pozycji, która daje walkę o utrzymanie w play-offach, lecz niestety tylko 2 punkty dzielą ekipę Óscara Fernándeza od degradacji. W najbliższą sobotę kolejny sprawdzian, tym razem przeciwnikiem będzie ostatnia ekipa Segunda Divisón B Grupo C, Atlético Baleares.

Fotografie: 1, 2, 3, 4, 5, 6

Kategoria: Ogólne | Źródło: ValenciaCF.com/Wikipedia