Podczas wczorajszej konferencji prasowej zorganizowanej w Paternie, David Albelda powiedział, że Valencia w wyjazdowym meczu, pomimo ciężkich warunków powinna pokonać Rosenborg, aby umocnić swoją pozycję w grupie ‘G’ Pucharu UEFA.
„Trudne warunki atmosferyczne będą sprzyjać Rosenborgowi, gdyż są do nich przystosowani. Niemal cały rok rozgrywają swoje mecze w niskich temperaturach. Dlatego, aby osiągnąć sukces będziemy musieli zaatakować już od pierwszej minuty” – stwierdził Albelda.
Odnośnie samego rywala, Albelda powiedział: „Rosenborg to dobry zespół, bardzo silny fizycznie. To spotkanie z pewnością nie będzie rewanżem za ubiegłoroczną edycję Champions League, gdyż obie sytuacje się od siebie różnią”.
Albelda zauważył jednak, że brak zwycięstwa w czwartkowym spotkaniu nie skomplikuje sytuacji Valencii: „Myślę, że zwycięstwo w Norwegii nie jest obowiązkiem. W naszej grupie oprócz Saint Ettiene inne drużyny tak jak i my, mają jeden punkt. Gdybyśmy nie wygrali, to ciągle pozostaniemy w grze”. Na temat trudnego terminarza Albelda powiedział, że: „Najbliższy piątek spędzimy z walizkami w ręku. Myślę, że to leży w czyimś interesie”.
Na sam koniec, zapytany o sytuację Vicente, pomocnik stwierdził: „Vicente nie ma ciągłości treningowej i klub powinien na to zwrócić uwagę. Jeżeli powiedział, że coś go boli to z pewnością tak było”.
Kategoria: Wywiady | Źródło: Super Deporte/Valenciacf.com