Unai Emery nie miał jak dotąd problemów z zestawieniem wyjściowej jedenastki. O ile zawodnicy byli zdrowi, mogli grać w każdym spotkaniu w jakim chciał z nich skorzystać Mister. Do tej pory bowiem, żaden z zawodników Che nie był zmuszony pauzować za kartki w lidze. Jednak piłkarze Valencii gromadzą upomnienia i przed najważniejszymi spotkaniami rundy jesiennej trzech z nich ma na swym koncie po 4 żółte kartoniki, będąc tym samym o kartkę od kary zawieszenia na jedno spotkanie. Dzisiejszy mecz ze Sportingiem jest ostatnim spotkaniem przed istnym maratonem jaki czeka Nietoperzy.
David Albelda, Emiliano Moretti oraz Alexis Ruano zebrali już po 4. żółte kartki w obecnym sezonie. To znak ostrzegawczy dla szkoleniowca Valencii przed zbliżającymi się trudnymi spotkaniami. Na drodze podopiecznym Unai Emery staną kolejno: Sevilla, Betis, Barcelona, Espanyol, Real Madryt, Atletico i Villarreal. Cała trójka należy do najbardziej eksploatowanych piłkarzy w ekipie Los Ches. W dotychczasowych 10. kolejkach aż dziewięciokrotnie wychodzili w podstawowej jedenastce. Ewentualna kara zawieszenia mogłaby pokrzyżować plany szkoleniowca Blanquinegros.
Pozostali zawodnicy nie muszą martwić się o kartki. Poza wymienioną trójką żaden z piłkarzy Valencii nie ich ma na swym koncie więcej niż dwóch. Problemem są jednak piłkarze, którzy mają po 4. kartki. Oznacza to bowiem, że jeśli dziś zostaną napomniani, będą musieli opuścić spotkanie na obiekcie Sanchez Pizjuan przeciwko Sevilli już za tydzień. Dwóch z zagrożonych piłkarzy znalazło się na liście powołanych na dzisiejsze spotkanie. Zarówno David Albelda, jak i Emiliano Moretti wydają się być pewniakami do wyjściowej jedenastki. Alexis Ruano z powodu dolegliwości nie zagra dziś przeciwko Sportingowi Gijon.
Kategoria: Ogólne | Źródło: marca.com/lfp.es