Strona główna
Sternik Villarreal CF zaznaczył dzisiejszego dnia, że nie przeszkadza mu powrót zespołu „Nietoperzy” na fotel lidera i zepchnięcie tym samym na drugą lokatę drużyny „Żółtej Łodzi Podwodnej”.

- Dla mnie to, że dwa zespoły z Comunitat Valenciana są na szczycie, pierwszych miejscach, w tabeli jest powodem do dumy. Cieszę się, że to właśnie te ekipy ze sobą konkurują.

Zdaniem Fernando Roiga, który chciałby widzieć obie drużyny w podobnym układzie w tabeli na koniec sezonu, „bardzo ważnym elementem rywalizacji będą spotkania w europejskich turniejach jak i ten pierwszy zwany często derbowym pojedynkiem pomiędzy Villarreal a Valencią”.

- Nie oznacza to, że nie chcę, by mój team był przed Blanquinegros. To logiczne i najnormalniejsze w świecie. Na razie cieszę się tylko z dwupunktowej przewagi, jaką posiadamy razem nad resztą rywali. Oczywiście zadowala mnie tak samo wysoka lokata i zwycięski mecz w Lidze Mistrzów, co pokazuje, że potrafimy grać i wygrywać w odstępie kilku dni, gdy mamy napięty terminarz.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Super Deporte