Strona główna

Problemów Edu ciąg dalszy

marcin90 | 18.05.2007; 16:04
Edu to największy pechowiec w zespole z Estadio Mestalla. Piłkarzem Valencii jest już drugi sezon, jednak do tej pory dane mu było zagrać jedynie w kilkunastu spotkaniach. Co roku na początku rozgrywek Brazylijczyk doznawał urazu, który eliminował go z gry już do ich końca. Rozgrywający Nietoperzy dopiero co powrócił do Hiszpanii ze swojej ojczyzny, gdzie przez 6 ostatnich miesięcy przechodził rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych kolana. Wszyscy mieli nadzieję, że to już koniec kłopotów zdrowotnych byłego piłkarza Arsenalu, rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Co do jednego nie ma złudzeń. Sezon dla Brazylijczyka jest już skończony. Wydawało się całkiem realne to, że Edu zaliczy jeszcze kilkuminutowe występy na boisku, niestety pierwsze dni pobytu na Półwyspie Iberyjskim rozwiały wszelkie nadzieje. Rozgrywający czuje ból w kolanie, gdy próbuje biegać, nie może wykonywać ćwiczeń, ponieważ noga nie wytrzymuje obciążeń.

Edu był poddawany badaniom mającym ocenić stan urazu, natomiast w najbliższych dniach będzie przechodził testy. Istnieje możliwość, że Brazylijczyk po raz kolejny trafi na stół operacyjny, by przejść artroskopię stawu kolanowego, co ma zapobiec późniejszym urazom.

Problemy zawodnika Valencii z kolanem są sporą niespodzianką. Wszyscy się spodziewali, że po 6 miesiącach zawodnik wróci zdrów jak ryba i jego jedynym zmartwieniem będzie powrót do formy. "Zawodnik podczas biegania odczuwa ból, który rośnie z każdą chwilą."- wyjaśnił szef sztabu medycznego Valencii- Antonio Giner i dodał, że cały czas lekarze Los Ches badają zawodnika.

Co będzie z Edu? Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, jednak w najbliższych dniach będzie można powiedzieć już coś więcej. Brazylijczyk realizuje na razie ćwiczenia fizyczne na siłowni i czeka na werdykt medyków.

Kategoria: Raporty Medyczne | Źródło: Marca