Strona główna

Wielki powrót Lay Hoon Chan

Wojciech Ciuraj | 02.07.2022; 14:07

Peter Lim wzywa "starą gwardię"

Silny opór lokalnych władz w sprawie nowego stadionu zmusił Petera Lima do sięgnięcia po najbardziej zaufanych współpracowników. Singapurczyk wysłał do Walencji byłą prezydent - Lay Hoon Chan, a także Kima Koha licząc, że ich dobre relacje z walenckimi politykami pomogą odblokować kwestię Nou Mestalla i rozwiązać pierwszy duży problem tego lata.

Anil Murthy w ciągu swojej pięcioletniej kadencji dał się poznać lokalnym władzom jako niegodny zaufania partner. Jego liczne kłamstwa, a także brak szacunku dla walenckiej klasy politycznej, mocno popsuły relacje na linii Meriton - Comunidad Valenciana. Peter Lim dotknięty ostatnią manifestacją kibiców, a także zmotywowany kwotą jaką klub otrzyma z funduszu CVC na nowy stadion, chce wrócić na ścieżkę dialogu z lokalnymi władzami. By tego dokonać wysłał do Hiszpanii Lay Hoon Chan, a także działającego z tylnego siedzenia Kima Koha.

Zarówno Lay Hoon, jak i Koh potrafili utrzymywać poprawne relacje z miastem, a także samorządem. Groźba wygaśnięcia przywilejów wynikających z ATE w przypadku niezbudowania stadionu o wyjściowej pojemności 70 tysięcy widzów, a także niewystarczające gwarancje finansowe to w tej chwili najpoważniejsze problemy, którymi ma zająć się "stara gwardia" Petera Lima. Lay Hoon Chan odbyła już spotkania z prezydentem Wspólnoty Walenckiej - Ximo Puigiem, a także prezesem LaLigi Javierem Tebasem, jednak nie wypracowano na nich konkretnych rozwiązań. Władze hiszpańskich rozgrywek starają się mediować w sprawie Nou Mestalla, jednak samorząd pozostaje nieugięty. Lokalne władze oczekują od Petera Lima gwarancji finansowych. Nie wyobrażają sobie by w przypadku ogromnego dofinansowania z funduszu CVC singapurski miliarder nie przyłączył się do inwestycji. Zarówno Ximo Puig jak i burmistrz Walencji Joan Ribó, widzą w dofinansowaniu zewnętrznym szansę na zbudowanie Nou Mestalla według pierwotnych założeń, a więc jako stadionu pięciogwiazdkowego, który napawałby dumą lokalną społeczność. Włodarze klubu oparli plan wykończenia nowej siedziby "Nietoperzy" o sprzedaż przestrzeni komercyjnej na stadionie co bardzo nie podoba się lokalnym władzom, które oczekują większego zaangażowania Petera Lima w cały projekt.

Co ciekawe, Lay Hoon spotkała się także z Miguelem Ángelem Coroną by dowiedzieć się jak wygląda plan klubu na letnie okienko. Valencii wciąż nie udało się sprzedać kluczowych graczy, a także znaleźć dyrektora sportowego, który pomógłby zbudować drużynę na nowy sezon.

Kategoria: Ogólne | Źródło: plazadeportiva, fot. plazadeportiva