Trener po meczu
Szkoleniowiec Valencii - Pepe Bordalás podzielił się swoimi refleksjami po przegranym finale. Hiszpan chwalił swój zespół, podkreślając, że na wielu płaszczyznach drużynie udało się zrealizować 100% założeń.
Przebieg meczu
"Jestem dumny z moich chłopaków. Prawie wszystko zrobili dobrze. Zagrali z wielkim zaangażowaniem i pasją. Wszyscy wiemy, że rzuty karne to loteria, taki jest ten sport. Współczujemy kibicom, bo wspierali nas przez cały sezon i zasłużyli na to trofeum."
Bolesna porażka
"Finałów nie można rozegrać dwa razy. To co się stało jest nieodzowną częścią futbolu. Dziś wszyscy cierpimy i jesteśmy przygnębieni, ale nie zamierzamy trwać w tym stanie. Moja drużyna się podniesie i w pozostałych meczach ligowych będzie walczyła o każdy centymetr boiska."
Gabriel Paulista
"To dla niego być może najtrudniejszy sezon w karierze. Dziś mimo bólu znów był niekwestionowanym liderem. Jego postawa jest inspirująca. Gabi to serce tej szatni."
Przyszłość
"Nie chcę mówić o tym co będzie dalej. Moją pracą jest trenowanie zespołu i wolałbym by tak pozostało. Byliśmy bardzo blisko awansu do europejskich pucharów i to boli."
Kategoria: Wywiady | Źródło: plazadeportiva, fot. plazadeportiva