Pierwsza porażka letniego okienka
Od kilku tygodni, hiszpańskie media informowały o poważnym zainteresowaniu snajperem Deportivo Alavés - Joselu Mato. Po kilku kontaktach między stronami "Nietoperze" były faworytem w walce o podpis doświadczonego snajpera. Niestety wygląda na to, że klub nie będzie w stanie dopiąć tego transferu.
Joselu od kilku sezonów prezentuje równą, wysoką formę, a jego dorobek strzelecki, a także wkład w grę swojego zespołu robią wrażenie. Hiszpański napastnik był wyraźnym życzeniem José Bordalása, który lubi pracować z doświadczonymi snajperami i widział w nim idealnego następcę Maxiego Gomeza. Mimo, że negocjacje pomiędzy stronami postępowały w dobrą stroną, ostatecznie Valencia wycofała się z wyścigu o piłkarza Alavés.
Przedstawiciele Joselu podnieśli swoje wymagania na wieść o kominach płacowych, które Valencia szykuje dla Solera i Gayi. Życzeniem otoczenia napastnika były warunki porównywalne do tych zaproponowanych wychowankom klubu. Peter Lim uznał, że 32-latek nie może tyle zarabiać w jego nowym projekcie sportowym i zalecił zakończyć negocjacje. Aktualnie faworytem do zakontraktowania wychowanka Celty Vigo, jest Espanyol Barcelona, choć piłkarzem interesuje się także Villarreal. Miguel Ángel Corona musi pracować w niezwykle trudnych warunkach. Zainteresowanie innych klubów LaLigi mimo wymagań Joselu, pokazuje, że są one bliskie obecnych realiom.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Superdeporte, fot. Superdeporte