Strona główna

Valencia vs. Athletic — zapowiedź

Bartłomiej Płonka | 01.07.2020; 13:59

Voro znów w roli strażaka

Po spotkaniu z Villarrealem Albert Celades pożegnał się z posadą trenera Valencii. Już dzisiaj zespół „Nietoperzy” znów poprowadzi Voro, który tym razem będzie chciał uratować sezon awansem do europejskich pucharów.

Ostatnie dwa wyjazdy były, jak gwóźdź do trumny dla Alberta Celadesa. 0 punktów, 0 zdobytych bramek i zwiększony dystans w tabeli do TOP4. Coraz więcej wskazuje na to, że nie uda się awansować do Ligi Mistrzów, ale do uratowania pozostaje jeszcze Liga Europy. Punkty potrzebne są od zaraz, a mecz z Baskami na Estadio Mestalla jest o tyle ważny, że rywale są tuż za plecami Los Ches i również liczą na załapanie się do strefy pucharowej. Ewentualne zwycięstwo Athletiku w Walencji oznaczać będzie strącenie gospodarzy z ósmego miejsca.

Zdaniem dziennikarzy SuperDeporte w składzie Valencii nie powinno dojść do rewolucji. Osłabieniem na pewno jest brak Jose Gayi, który w niedzielę nabawił się kontuzji i zastąpi go Jaume Costa. Do dyspozycji trenera wracają Elaquim Mangala oraz Mouctar Diakhaby, ale to Hugo Guillamón wydaje się być wyborem numer jeden do gry u boku Gabriela Paulisty. Względem meczu z Villarrealem niewykluczone, że Daniel Wass pozostanie w podstawowej jedenastce, ale wróci na prawą obronę, a do środka powędruje Geoffrey Kondogbia.

Dzisiaj przede wszystkim należy liczyć na to, że Valencia znacznie lepiej poradzi sobie w ofensywie. 5 meczów po restarcie rozgrywek to nie tylko raptem 4 punkty, ale też zaledwie 3 zdobyte bramki. Z pewnością od pierwszych minut zobaczymy Daniego Parejo wspieranego przez Carlosa Solera oraz Ferrana Torresa. Duetem napastników powinni być Rodrigo i Maxi Gómez. Przy tych wszystkich informacjach nie należy jednak wykluczać, że Voro zdecyduje się do gry od początku posłać Goncalo Guedesa czy Kevina Gameiro.

Przypuszczalne składy wg SuperDeporte

Valencia: Cillessen, Wass, Guillamón, Gabriel Paulista, Jaume Costa, Ferran, Kondogbia, Parejo, Carlos Soler, Rodrigo, Maxi.

Athletic: Unai Simón, Capa, Yeray, Iñigo Martínez, Yuri, Dani García, Vesga, Raúl García, Muniain, Córdoba, Williams.

Z lotu Nietoperza

Na pytania odpowiedział Karol Kotlarz

Albert Celades nie wytrwał do końca sezonu. Jak oceniasz zwolnienie szkoleniowca? Drużyna pod jego wodzą nie miała już szans się podnieść?

Zwolnienie Celadesa to rzecz jasna bardzo dobra decyzja, choć osobiście uważam, że doszło do niej trochę za późno. Wygrana z Osasuną odłożyła koniec jego przygody z Valencią o kolejne dni. Pod jego wodzą zespół miałby niesamowicie trudny koniec sezonu, a walka o europejskie puchary byłaby niemożliwa. Piłkarze skarżyli się na jakość treningów, na boisku nie było widać pomysłu na grę, w dwóch ostatnich meczach nie doczekaliśmy się celnego strzału na bramkę rywali, a po kolejnych wyczynach defensywy można było tylko łapać się za głowę. Do tego doszły konflikty wewnętrzne, jak choćby z Maxi Gómezem.

Do gry wkracza Voro. Czy walencki strażak jest w stanie uratować sezon i awansować do pierwszej siódemki tabeli, która da europejskie puchary?

Voro staje przed ekstremalnie trudnym zadaniem. Drużyna jest w rozsypce, a do rozegrania zostało coraz mniej spotkań. Uważam, że szansa na zakończenie ligi w top7 jest jednak realna. Umożliwiły to słabsze wyniki bezpośrednich rywali. Dodatkowo kalendarz nadchodzących spotkań nie jest wymagający. Jeśli Voro zasieje w zespole ziarno nadziei, wówczas wszystko jest możliwe. Pracując w roli awaryjnego trenera pokazał, że potrafi poprawić atmosferę w szatni.

Valencia dziś zmierzy się z Athletikiem. Obie ekipy łączy postać Aritza Aduriza, który niedawno zakończył karierę. Jak zapamiętasz tego snajpera?

Aduriz to ważna postać, zarówno dla Athletiku, Valencii, jak i całej ligi hiszpańskiej. Idealnie pasuje do niego stwierdzenie, że jest niczym wino: im starszy, tym lepszy. Nawet w swoim ostatnim sezonie potrafił oczarować wszystkich, chociażby bramką w meczu z Barceloną. Szkoda tylko, że przez pandemię koronawirusa pożegnanie tego napastnika nie nastąpi na boisku w finale Copa del Rey.

Spoglądając bezpośrednio na sam mecz - 3 punkty to cel Los Ches czy zważywszy na ostatnie dramatyczne mecze będzie można zadowolić się ewentualnym remisem?

Po ostatnich „wyczynach” zawodników Valencii myślę, że o wygraną z Athletikiem będzie trudno. Nie jest to wygodny rywal dla Valencii, nawet jeśli ta była w dobrej formie. Remis może okazać się wystarczający. Osobiście spodziewam się zaciętego spotkania, zakończonego minimalną wygraną jednej ze stron. Nie pokuszę się jednak o wskazanie zwycięzcy meczu

Przypominamy o tegorocznej edycji naszego Forumowego Typera, którego nagrody w bieżącym sezonie ufunduje użytkownik naszej strony, Maciek_1985.

Kategoria: Składy | Źródło: własne | fot. grada3.com