Strona główna

Był taki mecz #2

Bartłomiej Płonka | 28.03.2020; 13:14

Werder 4:4 Valencia — awans w szalonych okolicznościach!

Sezon 2009/10 był pierwszym z trzech, w których Unai Emery osiągnął z Valencią podium Primera División. Oprócz tego, Bask mógł poprowadzić „Nietoperzy” do triumfu w Lidze Europy. W 1/8 finału tych rozgrywek Los Ches stoczyli szaleńczą batalię z niemieckim Werderem Brema.

W 2009 roku Puchar UEFA zamienił się w Ligę Europy, do której Valencia musiała dobijać się poprzez eliminacje. W fazie grupowej Blanquinegros sprostali zadaniu wychodząc z pierwszego miejsca, a następnie w 1/16 finału po dogrywce ograli Club Brugge. Do intrygującego dwumeczu doszło w kolejnej rundzie, gdzie podopieczni Unaia Emery`ego mieli zmierzyć się z Werderem Brema. Faworyta dwumeczu było wskazać dość trudno, co potwierdził zresztą pierwszy mecz na Mestalla. W Hiszpanii padł wynik 1:1, co oznaczało równe szanse przed rewanżem na Weserstadion.

Spotkanie w Niemczech znakomicie otworzyło się dla przyjezdnych. Już w 2 minucie wynik otworzył David Villa, a kilkanaście minut później na 2:0 podwyższył Juan Mata. Oznaczało to, że miejscowi do awansu potrzebują aż trzech trafień. Jednak jeżeli ktoś myślał, że Werder od razu rzuci ręcznik, to bardzo się pomylił. Pomiędzy 25 a 27 minutą zespół z Bremy dwukrotnie znalazł drogę do siatki Cesara. Pomimo to, Valencia postanowiła iść na wymianę ciosów i jeszcze przed zejściem do szatni trzecie trafienie zagwarantował ponownie David Villa.

OBEJRZYJ SKRÓT SPOTKANIA: WERDER 4:4 VALENCIA

„Tylu bramek bym raczej nie przewidział” — mówił po meczu Unai Emery. To wszystko dlatego, że po przerwie worek z bramkami nadal się rozsypywał. Werder po razu drugi doprowadził do remisu, tym razem za sprawą Marko Marina. Kiedy ponownie wydawało się, że Bremeńczycy będą dążyć do kolejnych trafień, to znów cios zadał David Villa, który skompletował hat-tricka. Gorąca okazała się sama końcówka, kiedy na 4:4 wyrównał Claudio Pizarro, ale to nie wystarczyło gospodarzom do awansu.

Valencia zremisowała 4:4 i wywalczyła przepustkę do ćwierćfinału dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe. Niestety na kolejnej rundzie przygoda ekipy Unaia Emery`ego dobiegła końca. “Nietoperze” zatrzymali się na Atlético Madryt, a sytuację z rozdartą koszulką Nikoli Žigicia kibice pamiętają do dziś.

Sezon 2009/10

Rozgrywki: Liga Europy, 1/8 finału

Mecz: Werder Brema 4:4 Valencia

Strzelcy: Villa x3, Mata

Skład: Cesar, Bruno, Dealbert, Maduro, Miguel, Marchena, Baraja, Mata, Joaquin, David Silva, David Villa; oraz po zmianach: Jordi Alba, Fernandes, Michel

Kategoria: Ogólne | Źródło: własne