Strona główna

Sobrino: „Jeden punkt nas nie zadowala”

Mateusz Nowacki | 01.11.2019; 14:24

Pomeczowa wypowiedź napastnika

W środę bramka Rubena Sobrino zapewniła drużynie z Mestalla jeden punkt. Napastnik opowiedział m.in. o swoich refleksjach dotyczących meczu oraz jakie to uczucie strzelić pierwszą bramkę na stadionie Valencii.

Punkt z Sevillą

Jeden punkt nas nie zadowala. Zawsze staramy się zdobyć trzy punkty. Zagraliśmy dobrą pierwsza połowę i chociaż straciliśmy bramkę przed jej końcem to mogliśmy zejść do szatni przy stanie 1:1. Trzeba podkreślić, że byliśmy aktywni przez całe spotkanie, włącznie z momentami, kiedy walczyliśmy najbardziej. Zawsze lubimy zdobywać trzy punkty, ale nadal musimy walczyć.

Nigdy się nie poddawać

Gdy strzeliliśmy pierwszą bramkę, ruszyliśmy po drugą. Mieliśmy wiele okazji, dużo rzutów wolnych, dośrodkowań i byliśmy bliscy zmiany wyniku, ale tak się nie stało.

Instrukcje Celadesa

Poprosił mnie o to co zawsze: żeby być najlepiej przygotowanym, jak tylko mogę. Są mecze w których grałem 5, 10 lub 20 minut. Nie ma znaczenia jak długo jestem na boisku, muszę być jak najlepiej przygotowany, aby być przydatnym i móc pomóc drużynie. Ta bramka mi w tym pomaga.

Pierwszy gol na Mestalla

Zawsze powtarzałem, że każda minuta zagrana dla tego klubu napawa mnie dumą. Zdobycie pierwszego gola na Mestalla daje mi niesamowitą satysfakcję. Od dłuższego czasu pracowałem dodatkowo, aby być możliwie jak najlepiej przygotowanym, kiedy nadejdzie moja kolej na grę. Kiedy zawodnik prawie nie gra, jest to trudne, przede wszystkim pod kątem fizycznym, ale przygotowywałem się na moment kiedy trener chciał na mnie postawić, dlatego pracowałem, pracowałem i jeszcze więcej pracowałem. Wraz z tym przychodzą gole.

Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.com | DeporteValenciano