Strona główna

Rezerwy dalej w kryzysie

Wojciech Ciuraj | 30.09.2019; 20:02

Znów bez zwycięstwa

Podopieczni Chemy Sanza, mimo zmian personalnych i taktycznych, wciąż nie potrafią wygrać w lidze. Spotkanie z drugą drużyną Espanyolu zakończyło się kolejnym już w tym sezonie remisem.

Na mecz z Katalończykami trener Valencii Mestalla przygotował podobną strategię do tej stosowanej od niedawna przez pierwszą drużynę. Zespół w zależności od przebiegu spotkania płynnie przechodził z 4-4-2 do 4-3-3. Mecz zdecydowanie mógł się podobać, ponieważ był prowadzony w szybkim tempie. Ponownie dobre wrażenie pozostawił po sobie duet młodych środkowych pomocników - 17 -letni Koba Koindredi i 16 -letni Yunus Musah, którzy występując na tym szczeblu rozgrywek pokazują, że już niedługo mogą dołączyć do Ferrana i Kangina w pierwszym zespole.

Niestety tak jak w poprzednich spotkaniach, podopiecznym Chemy Sanza brakowało jakości z przodu. Mimo kilku sytuacji napastnicy rezerw nie potrafili umieścić piłki w siatce. Jak wiadomo niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak też było w tym meczu. Po błędzie Christiana Rivero bramkę dla rezerw Espanyolu zdobył Víctor Gómez.

Po krótkim szoku, gospodarze ponownie rzucili się do ataku czego rezultatem był rzut karny wywalczony przez Carlosa Gónzaleza, który był także egzekutorem jedenastki. Wynik nie uległ już zmianie i na stadionie Ciudad Deportiva de Paterna ponownie doszło do podziału punktów.

Kategoria: Składy | Źródło: SuperDeporte