Strona główna

Marcelino postawi na ofensywę

Adam Musialik | 02.11.2018; 15:23

Założenia na mecz z Gironą

Mimo wygranej z Ebro, piłkarze Valencii nie rozwiali czarnych chmur i wątpliwości wokół siebie czy trenera. Teraz muszą skupić się na lidze, która jak twierdzi Marcelino, jest najważniejsza. Z Gironą chce postawić wszystko na jedną kartę.

Jutrzejsze spotkanie będzie już kolejnym „finałem" dla Valencii w tym sezonie. Los Ches muszą nadrabiać punktowe zaległości, ponieważ strefa rozrywek Champions League zaczyna im się niebezpiecznie oddalać. W spotkaniu z katalońską drużyną, trzy punkty będą obowiązkiem i długo wyczekiwanym przełomem na Mestalla.

Ponadto w drużynie Girony zabraknie najlepszych strzelców tej ekipy, czyli Stuaniego i wychowanka Valencii — Portu. Obaj są kontuzjowani i nie znaleźli się w kadrze meczowej na jutrzejsze spotkanie. Ten aspekt sprawia, że Marcelino nie będzie chciał specjalnie zabezpieczać tyłów i od początku każe piłkarzom rzucić się do ataku. Swoją szansę mogą dostać Guedes, Gameiro czy Mina. Valencia chce znów dać radość kibicom na Mestalla i odnieść pierwsze domowe zwycięstwo w trwających rozgrywkach.

Kategoria: Ogólne | Źródło: DeporteValenciano