Zawodnik o swojej przyszłości
Álvaro Medrán zakończył wypożyczenie do Deportivo Alavés, kończąc tym samym jeden z najtrudniejszych okresów w swojej karierze. W wywiadzie dla Marca opowiedział o swojej sytuacji w Alavés oraz planach na przyszłość.
Medran nie będzie najlepiej wspominał swojego pobytu w Alavés. Zawodnik rozegrał jedynie 434 minut w łącznie 16 spotkaniach ligowych. O brak częstych występów obarcza szkoleniowca Alavés – Abelardo. Pomocnik uważa, że trener nie chciał na niego stawiać, głównie ze względu na fakt, iż był on jedynie piłkarzem krótkoterminowym. Z tego też powodu Álvaro nie chce być więcej wypożyczany:
Nie chcę kolejnego wypożyczenia. Chciałbym należeć do klubu i być graczem klubowym, a nie wypożyczonym, kiedy nie jestem ich własnością. Nie chciałbym tego. Wolę stabilne zatrudnienie w klubie lub mieście.
Czytaj także: Medrán: „Traktuje się mnie niesprawiedliwie”
Zawodnik przyznał, że dalej chce grać dla Valencii i zrobi wszystko by znaleźć się w planach Marcelino na nowy sezon:
Tak, chciałbym zostać w Valencii. Zdecydowałem się na Alavés, tylko dlatego, że nie grałem, a chciałem zagrać trochę więcej. Rozumiem, że pozostanie w Valencii przy braku występów w Alavés jest skomplikowane. Wszystko zależy od decyzji, które podejmie Valencia i od tego co zechcą ze mną zrobić.
Kategoria: Ogólne | Źródło: ElDesmarque | Marca