Strona główna
Dokładnie 2 lata, czyli 730 dni temu, piątego października 2004r. Juan Soler został prezydentem Valencii. Z tej okazji, na oficjalnej stronie klubowej znalazło się oświadczenie prezydenta zespołu, który także gościł dziś w porannym programie Canal Nou- "Bon Dia" ("Dzień dobry"). Juan Soler w obu wypowiedziach, zarówno na klubowej stronie jak i w telewizyjnym studio, wyraził niezmierną radość, z możliwości stania na czele tak wspaniałego klubu, z bogatą historią i wielkimi osiągnięciami, wyrażał też nadzieję, że za jego kadencji, być może już w obecnym sezonie pucharowy dorobek klubu znacznie się powiększy.

"Valencia to uczucie, sentyment, nie jest niczyją wyłączną własnością, ale należy do wszystkich valencianistas" - na wstępie zapewniał Soler. W porannym programie nie zabrakło słów nadzieii, na wywalczenie w tym roku ważnych trofeów.

Juan Soler nie wskazał jednak, w którym z tegorocznych rozgrywek chciałby ażeby Valencia tryumfowała, zapewniając z uśmiechem, że marzy aby jego klub zatryumfował na każdym froncie, wieńcząc sezon wywalczeniem potrójnej korony. Prezydent "Ches" uważa bowiem, że Valencia zasługuje na najwyższe uznanie w oczach piłkarskiego świata, ażeby jednak tak się stało, klub musi zatryumfować w tegorocznej edycji Ligii Mistrzów. Jak zresztą przyznał: "Liga jest szczególnie trudna, zdobycie pucharu sprawiłoby nam przeogromną radość, zaś tryumf w Champions League, pozwoliłby nam znaleźć uznanie w oczach świata, przejść do historii, zapoczątkowąć nową erę w zespole."

W dzisiejszych wypowiedziach Juana Solera, nie zabrakło także nadzieji na przedłużenie kontraktów dwóch wspaniale prezentujących się w defensywie zawodników- Roberto Ayali, oraz Santiago Canizaresa. I choć dodał, że obecnie nierozsądnie jest jeszcze mówić o czymś konkretnym, zwłaszcza w przypadku Argentyńczyka, to jednak ma nadzieję, że obaj zawodnicy w przyszłym sezonie także będą występowali w barwach "Blanquinegros". W telewizji mowa była także o innym zawodniku "Ches"- najnowszym nabytku Joaquinie Sanchez'ie, którego kwotę odstępnego poręczył właśnie sam prezydent. O najnowszym zawodniku swojego zespołu, Soler wyraził przekonanie, iż " z Joaquina będzie prawdziwy crack".

Kolejna kwestia, którą poruszył prezydent "Nietoperzy" to budowa nowego stadionu- Nuevo Mestalla. Budowa ma ruszyć już w przyszłym roku, okoła marca lub kwietnia. Za nieco ponad miesiąc, dokładnie 10 listopada ma natomiast odbyć się prezentacja planów nowego obiektu, który wg prezydenta Solera: "będzie chlubą każdego Valencianistas, będzie najnowocześniejszym stadionem na świecie.".

Dzisiejsze słowa prezydenta Valencii na pewno mogą napawać optymizmem. Dodatkowo, póki co naprawdę wszystko idzie zgodnie z planami i oczekiwaniami Solera, i miejmy nadzieję pozostanie tak do końca oby długiej, i pełnej sukcesów kadencji prezydenta "Ches". Nie wypada także w tym momencie zakrzyknąć: AMUNT SOLER! Niech nam miłościwie panuje jeszcze przez długie, pełne sukcesów lata.

Kategoria: | Źródło: valenciacf.es