Joaquin Sanchez trenował dziś z grupą po raz pierwszy od czasu przybycia na Estadio Mestalla. Hiszpan zjawił się w Paternie o godzinie 18, by nieco po 19 w towarzystwie Davida Villi i Fernando Morientesa opuścić inauguracyjną sesję ćwiczeniową.
Tak jak pozostali Joaquin uczestniczył w krótkiej przemowie Quique Floresa. Następnie razem z Carlosem Marcheną trenował instensywniej niż jego koledzy z drużyny. W związku z tym, że ani jeden ani drugi mimo powołania nie zagrali w meczu reprezentacji narodowej, szkoleniowiec Valencii zdecydował się na zaaplikowanie im ostrzejszych ćwiczeń. Trening obejrzało około dwustu widzów. Tak mała liczba fanów Los Ches świadczyć może o dość później porze sesji i jej krótkotrwałości - około 60 minut.
Tak jak pozostali Joaquin uczestniczył w krótkiej przemowie Quique Floresa. Następnie razem z Carlosem Marcheną trenował instensywniej niż jego koledzy z drużyny. W związku z tym, że ani jeden ani drugi mimo powołania nie zagrali w meczu reprezentacji narodowej, szkoleniowiec Valencii zdecydował się na zaaplikowanie im ostrzejszych ćwiczeń. Trening obejrzało około dwustu widzów. Tak mała liczba fanów Los Ches świadczyć może o dość później porze sesji i jej krótkotrwałości - około 60 minut.
Kategoria: | Źródło: www.marca.com