Strona główna
Miguel Brito, portugalski prawy obrońca drużyny Valenci, postawił kolejny krok na drodze swojego powrotu do zdrowia. Miguel nabawił się poważnej kontuzji podczas przegranego meczu swojej reprezentacji przeciwko Francji, w półfinałowym spotkaniu Mistrzostw Świata.

Portugalczyk doznał w tedy częściowego zerwania więzadła kolanowego, przeprowadziwszy piękną, indywidualną akcję, która mogła przynieść upragnione wyrównanie reprezentacji Portugalii.

Piłkarz Valenci, który błyszczał w każdym mundialowym spotkaniu, bliski jest całkowitego zakończenia rekonwalescencji po nabytym urazie. Dziś, po raz pierwszy trenował z resztą piłkarzy, których szkoleniowiec "Nietoperzy" Enrique Sanchez Flores nie powołał na spotkanie rewanżowe z RB Salzburg. Wespół z Miguelem, w treningach tych brali udział także Roberto Fabian Ayala, Juan Luis Mora, Stefano Fiore, a także jego rodak, niedawno przybyły na Mestalla- Francesco Tavano, który realizował specjalny trening przygotowany przez zespół szkoleniowy Valenci. Do tych piłkarzy dołączyła także grupa młodych valencianistas- Aarón Ñíguez, David Cerrajería, Alberto Marrama, Nacho Insa oraz David Córcoles.

Miejmy nadzieję, że Miguel, który w znacznym stopniu, będąc podstawowym zawodnikiem wystawianym przez Luisa Felipe Scolariego, przyczynił się do zajęcia czołowego miejsca w finałach Mistrzostw Świata przez swoją reprezentację, powróciwszy do zdrowia pomoże zespołowi Valenci, w walce o najwyższe trofea.

Kategoria: | Źródło: marca.com