Strona główna

Wywiad z Tavano

Tapczan | 17.08.2006; 11:59
Nowy nabytek Nietoperzy – Franscesco Tavano w udzielonym dla” Lasprovncias” krótkim wywiadzie opowiedział o swoich oczekiwanaich i nadziejach względem transferu do Valencii. Włoski napastnik przynał, ze jest bardzo szczęśliwy z przenosin na Estadio Mestalla i nie może się już doczekać momentu, w którym pozna miasto i kolegów z drużyny.

Jak czujesz się, jako nowy piłkarz Valencii?

Czuję wielką satysfakcję. Trafiłem do wielkiego klubu i jestem niesamowicie szczęśliwy i umotywowany szansą, która się przede mną otwiera.

Miałeś już okazję poznać Walencję?

Nie, nigdy tam nie byłem, ale co oczywiste klub znam bardzo dobrze, bo to jeden z największych w Hiszpanii. Wielokrotnie oglądałem Valencię w meczach ligowych i pucharach europejskich. O zespole i mieście opowiadano mi w samych superlatywach i nie mogę się już doczekać przylotu. Myślę, ze będzie to jutro rano.

W jakiej formie jesteś?

Po względem kondycyjnym jestem w znakomitej dyspozycji, gdyż już od miesiąca przygotowywałem się z Empoli do nowego sezonu.

Masz 27 lat, a kontrakt podpisałeś na 4 sezony.

Tak, warunki tej umowy uzgodniliśmy dopiero wczoraj. Chcę odwdzięczyć się za to dobrą grą, osiągnąć jakiś sukces i pozostać w klubie przez długi czas.

Możesz opisać swój styl gry?

Trudno mi opisać samego siebie, ale myślę, że do moich mocnych stron należy szybkość, technika i strzał.

Ile bramek strzelasz średnio na sezon?

Nie lubię wyznaczać konkretnej liczby bramek, które mam zamiar strzelić, ale moja średnia wynosi ok. 12 goli na sezon. W zeszłoseozonowych rozgrywkach ligowych zdobyłem ich 19.

Widziałeś o tym, ze byłeś dopiero trzecia, po Martinsie i Luisie Garcii opcją na liście życzeń Carboniego dotyczącej wzmocnienia ataku Valencii?

Nie, nie widziałem o tym, ale to nie ma już znaczenia. Najważniejsze, ze to ja ostatecznie trafiłem na Estadio Mestalla.

Wiesz o tym, ze oprócz Amedeo Carboniego w Valencii przebywają także dwój inni Twoi rodacy (Moretti i Fiore).

Wiem, wiem. To znakomicie piłkarze. Nie rozmawiałem jeszcze z nimi, ale znam ich dobrze. Z Emiliano miałem przyjemność grac w jednej z drużynie, gdy występowaliśmy w młodzieżówkach Fiorentiny.

Rozmawiałeś już z Quique Floresem?

Nie, mam zamiar uczynić to po przylocie

Znasz któregoś z piłkarzy Valencii?

Villę widziałem na Mistrzostwach Świata. To bardzo szybki napastnik o wielkich umiejętnościach. Morientes także jest znakomitym piłkarzem, co udowodnił już w innych klubach w swojej karierze. Przechodzę do wielkiego klubu, w którym grają sami znakomicie zawodnicy

Obiecujesz gole?

Obiecuję pracę.

Kategoria: | Źródło: lasprovincias.es