"Zobaczyłem, że on (Burdisso - przyp. red.) ma zamiar uderzyć jednego z moich kolegów i straciłem panowanie. Jeszcze nigdy się tak nie zachowałem i już nigdy tak nie postąpię. Jestem bardzo rozżalony." - powiedział Navarro.
Ponadto wychowanek Valencii już skontaktował się z Amedeo Carbonim, który ma go umówić na spotkanie z poszkodowanym Burdisso - "W środę chcę go przeprosić za moje zachowanie".
Awantura pomeczowa na pewno nie zostanie bez echa. Wysłannicy UEFA już zajęli się tą sprawą i wkrótce opublikują raport, aby władze UEFA mogły wyciągnąć jakieś konsekwencje.
Kategoria: | Źródło: marca.com