Strona główna

Silva o swojej bramce i rewanżu z Interem

Ruben | 24.02.2007; 01:12
SilvaSkromny jak zwykle David Silva odpowiadał na pytania dziennikarzy, tuż po meczu 1/8 Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Młody piłkarz Valencii powiedział, że jego gol na San Siro będzie ważny dopiero wtedy gdy drużyna awansuje do dalszej fazy rozgrywek.

"Prawda jest taka, że to był istotny gol" - z lekkim zawstydzeniem mówił Silva.

"Teraz oni muszą coś strzelić, a my na Mestalla możemy ich pokonać i przejść dalej"


San Siro wprawione w osłupienie

To działo się bardzo szybko, a oni nie spodziewali się remisu po tylu zwycięstwach z rzędu.

Komu zadedykowałeś swojego gola?

Na boisku nie wykonuję żadnych znaczących gestów po zdobyciu bramki, ale zawsze w takich chwilach myślę o moich bliskich.

To najważniejszy gol w twojej karierze?

Mam nadzieję, że takim będzie jeżeli awansujemy do ćwierćfinału.

Quique chce abyś to Ty dużo strzelał?

To przyjdzie z czasem. Teraz mam dobrą passę, i chociaż nie jestem 'łowcą bramek' to mam nadzieję na strzelanie ich jak najwięcej bo to dobrze działa i na mnie i na drużynę

Przed bramką wyrównującą rozmawiałeś z Villą...

Rozmawialiśmy gdzie będzie strzelał. Okazało się, że po tym co zobaczyłem zrobił to o wiele lepiej niż myślałem. To był wspaniały gol ze sporej odległości.

W pierwszej połowie Inter miał was na widelcu

Kryli bardzo dobrze, zawężali pole gry, było bardzo ciężko, zwłaszcza po stracie bramki.

Inna Valencia w drugiej połowie

Quique powiedział nam w przerwie, że możemy z nimi powalczyć. Gdy byliśmy w posiadaniu piłki nasza gra wyglądała dobrze, a w drugiej połowie Inter nieco oddał pole.

Czy dla 21-letniego chłopaka nie jest deprymująca obecność na boisku Mistrza Świata takiego jak Materazii?

Na boisku nie możesz bać się nikogo, ale musisz szanować takich piłkarzy za ich wielkie osiągnięcia.

Mancini powiedział, że jadą na Mestalla po zwycięstwo.

To normalne, w końcu jego drużyna nie ma innego wyjścia. Oni są mocni na swoim boisku, ale przed własną publicznością zamierzamy ich pokonać.

Kategoria: | Źródło: Las Provincias