Strona główna

Valencia nie zapomina o Jacksonie

Arkadiusz Bryzik | 01.06.2015; 14:57

Słowo o napastnikach

Choć jeszcze niedawno najwięcej w kontekście wzmocnienia ataku mówiło się o Falcao, wydaje się, że w ostatnim czasie faworytem Petera Lima ponownie został Jackson Martinez. Wg portugalskiej prasy Kolumbijczyk opuści latem Estádio do Dragão i może obrać kierunek Walencji.

Jeszcze w zeszłym tygodniu w mediach pojawiła się informacja, że Falcao chce opuścić Monaco, w którym nie czuje się dobrze, i liczy na transfer do jednego z największych klubów Europy. Temat pochwyciły media, które — korzystając z powiązań Petera Lima z Jorge Mendesem — sugerowały, że Kolumbijczyk może zasilić szeregi Nietoperzy. Wydaje się jednak, że do takiego rozwiązania nie dojdzie, a sam napastnik jest ponoć bliski transferu do Chelsea.

Jackson Martinez powraca

Nie oznacza to jednak, że Peter Lim zaprzestał starań o sprowadzenie kolejnego napastnika na Mestalla. Zdaniem mediów Singapurczyk chce w letnim okienku dokonać wielkich transferów i stworzyć drużynę, która natychmiast doąaczy do europejskiej elity.

W wykonaniu tego celu pomóc miałby Jackson Martinez, napastnik FC Porto. Przypomnijmy, że Singapurczyk już zeszłego lata starał się o usługi rosłego napastnika, jednak wówczas 28-latek zdecydował się podpisać nowy kontrakt z portugalskim potentatem.

Jak donosi portugalska prasa, tego lata ma być inaczej, a przedstawiciele piłkarza, oraz sam Jackson, zaczęli dostrzegać w Valencii klub z wielkimi aspiracjami. W niedawnym wywiadzie udzielonym dziennikarzom Superdeporteagent piłkarza przyznał, że „Valencia to zawsze dobry wybór. To wielki klub w Hiszpanii i w Europie, ale decyzja należy do Porto. Z tym klubem Jackson ma umowę”.

W zeszłym tygodniu portugalski dziennik A Bola poinformował, że do Porto niemal codziennie zgłaszają się zainteresowani usługami Jacksona, jednak oficjalne stanowisko prezydenta klubu jest niezmienne: „Klauzula wynosi 35 mln €, Jackson nie odejdzie za mniejsze pieniądze”.

Media jako głównych zainteresowanych wymieniają AC Milan, Atletico, Arsenal, Tottenham czy Manchester United, a najbliżej sprowadzenia Kolumbijczyka miał być jeszcze niedawno klub z Emirates. Wg Daily Mail Arsenal był bliski porozumienia z Porto i Jacksonem, jednak na horyzoncie pojawił się Jorge Mendes, którego działania mają być z korzyścią dla m.in. Valencii i Manchester United.

„To sytuacja, która nie zaszkodzi nikomu. Jorge Mendes to osoba, której działania mogą być korzystne dla wszystkich stron” — mówił agent Jacksona w wywiadzie. „Nie ma żadnego porozumienia z Arsenalem, musimy czekać na rozwój wydarzeń” — zakończył i przyznał, że planuje w najbliższej przyszłości spotkać się z Pinto da Costą, prezydentem Porto, i porozmawiać o przyszłości swojego klienta.

Co z Negredo?

Tymczasem Álvaro Negredo jest zdecydowany kontynuować karierę w Valencii, a klub wielokrotnie zapewniał, że w przyszłym sezonie na pewno znajdzie się miejsce dla Hiszpana. Mimo słabego sezonu i fatalnej skuteczności Negredo wierzy, że przyszły sezon będzie udany.

„To był dla mnie ciężki rok” — przyznał Negredo w niedawnym wywiadzie. „Nikt nie rozmawiał ze mną o odejściu, ale moją intencją zawsze jest pozostanie w Walencji. Czuję się tutaj szczęśliwy i chcę pomóc w walce o najwyższe cele, chyba że klub zadecyduje inaczej”.

Celem Negredo na najbliższe tygodnie jest „naładowanie baterii przed sezonem i powrót z inną mentalnością. Chcę wypadać lepiej i cieszyć się z gry, tak jak robiłem to wcześniej”.

„Wiem, że stać mnie na więcej i że ubiegły sezon nie był w moim wykonaniu zadowalający, dlatego w przyszłych rozgrywkach chcę pokazać się z najlepszej strony i powrócić do wysokiej pewności siebie” — zakończył Negredo.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Superdeporte