Strona główna

Stankevičius: "Przyjdzie na to czas"

Kamil Guziak | 29.12.2010; 19:00

Obrońca o swojej sytuacji

Po blisko dwutygodniowej przerwie zawodnicy Valencii przygotowują się do szlagierowego spotkania 17. kolejki Liga BBVA przeciwko drużynie Espanyolu. Wśród nich znalazł się m.in. "Stanke", który krótko wypowiedział się na temat swojej roli w zespole.

Wypożyczony z Sampdorii Genua litewski defensor nie martwi się o swoją przyszłość w drużynie Valencii, gdyż jak twierdzi "przyjdzie czas na omówienie kwestii jego przyszłości w klubie". Jak sam przyznaje sezon nie osiągnął jeszcze półmetka.

"Kiedy przyjdzie na to czas będziemy analizować moją sytuację i omawiać sprawę, podejmując decyzję, która będzie najlepsza dla każdej ze stron" - powiedział obrońca, który uczestniczył w ośmiu meczach ligowych (zdobywając jedną bramkę). Zawodnik nie może brać jednak udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów w myśl przepisów UEFA.

Zawodnik w ostatnich tygodniach coraz częściej zostaje zauważany przez Unaia. Podchodzi jednak do tego z dystansem, mając świadomość problemów w obsadzie linii defensywnej spowodowanej urazami podstawowych obrońców.

"Uważam, że zostałem dobrze przyjęty przez wszystkich kolegów, którzy są teraz dla mnie jak rodzina. Od samego początku nie było mi łatwo, dlatego jestem bardzo wdzięczny kolegom" - powiedział "Stanke".

Zawodnik jasno dał do zrozumienia, że myśli teraz wyłącznie o najbliższym meczu ligowym z Espanyolem, w którym ma nadzieję wystąpić. "To bardzo dobry zespół, głodny sukcesu. Musimy zatem nałożyć swój styl gry, dać z siebie maksimum i zagrać o zwycięstwo" - zakończył.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte