Wypowiedź trenera
Po raz drugi z rzędu podopieczni Alberta Celadesa musieli uznać wyższość rywali. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Villarreal trener Valencii przyznał, że jego zespół nie spisał się dobrze, a on sam nie obawia się o swoją przyszłość.
Analiza spotkania
Nie zagraliśmy dobrego meczu. Villarreal był lepszy. Uzyskaliśmy dwie porażki z rzędu, a odczucia nie są najlepsze.
Dwa mecze z rzędu bez celnego strzału
To nie jest dobra wiadomość. Stworzyliśmy zbyt mało okazji. Po przerwie radziliśmy sobie lepiej, jednak stworzyliśmy zbyt mało okazji i było trudno wygrać.
Czy obawiasz się o utratę posady? Czy jesteś w stanie nadal prowadzić Valencię?
Nie boję się niczego. Oczywiście, że jestem w stanie.
Czy zawodnikom zabrakło zaangażowania?
Nie uważam, by brakowało zaangażowania. Przeciwnik był lepszy od nas. Za nami spory wysiłek. Długo zajęło nam stworzenie dogodnych okazji. Rywale byli bardziej efektywni. Musimy dojść do siebie, nie ma innego wyjścia.
Czy rozważałeś rezygnację ze stanowiska biorąc pod uwagę wyniki z tego roku?
Wyraziłem się w tej sprawie jasno podczas sobotniej konferencji prasowej.
Dlaczego publicznie bronisz zawodników?
Bo tak właśnie uważam. Nie sądzę, by był problem z ich zaangażowaniem.
Występ Gómeza po konfrontacji z Celadesem
Maxi Gómez nie jest jeden. Wszyscy powinniśmy się lepiej spisać by wygrać spotkanie.
Czy rozumiesz, że ludzie mogą uważać, że piłkarze odpuszczają podczas występów?
Rozumiem takie sytuacje, jednak nie mam takich odczuć. Ufam zawodnikom, ponieważ pokazali mi swoje zaangażowanie w trakcie sezonu.
Kategoria: Wywiady | Źródło: El Desmarque | Fot. Plaza Deportiva