Strona główna

Murillo niewypałem transferowym Barcelony

Damian Lis | 12.05.2019; 09:23

Blaugrana nie wykupi Kolumbijczyka

W środowisku związanym z Barceloną kwestionuje się zarówno projekt byłego trenera Valencii, Ernesto Valverde, jak i również wypożyczenie walenckiego defensora Jeisona Murillo.

Jak donosi Sport, wraz z nietykalnymi zdawałoby się zawodnikami jak Rakitić, Luis Suárez, Sergio Busquets czy Jordi Alba, w klubie z Barcelony dyskutuje się nad sprzedażą zawodników, których pensja jest sporo zawyżona w stosunku do ich wpływu na wynik drużyny jak Francuz Dembélé czy Brazylijczyk Coutinho.

Z kolei bezdyskusyjnym staje się fakt, że Jeison Murillo, który przybył do Barcelony jako uzupełnienie składu, oraz który w wyniku dobrej gry miał zostać wykupiony przez mistrzów Hiszpanii kompletnie zawiódł, zaliczając zaledwie kilkadziesiąt minut na boiskach ligowych czy w meczach Pucharu Króla.

O Kolumbijczyku mówi się jako o nieudanym, nieistotnym, nic nie wynoszącym do składu. Według dyrektora gazety Sport, Ernesta Folcha, Valverde mocno naciskał na jego podpis. Krytyka na trenera spadła jednak nie tylko za wypożyczenie Jeisona, ale również za podpisy z Boatengiem czy Todibo.

Czarę goryczy przelewa fakt, że zimowe transfery nie dość, że nie wnoszą jakości jaka była zapowiadana, to też blokują miejsce dla młodych talentów że szkółki Barcy. „Niektóre transfery są trudne do wyjaśnienia, zarówno Boateng jak i Murillo, na których nalegal Valverde, okazały się kompletnie nieistotne dla klubu” - dodał Ernest Folch.

Przyszłość Murillo w Barcelonie wydaje się jasna, co jednak czeka Kolumbijczyka po powrocie do Valencii?

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Sport | SuperDeporte