Przypomnienie celebracji ówczesnego piłkarza Valencii
Dzisiejszy mecz pomiędzy Atlético, a Valencią będzie pierwszym takim na nowym stadionie Wanda Metropolitano. Gdy jednak Rojiblancos grali jeszcze na Estadio Vicente Calderón, w starciu z Nietoperzami, doszło tam do niecodziennego zdarzenia.
Sezon 1996/97 to bardzo nierówna gra Valencii, której trenerem był Jorge Valdano. Zaskoczyła jednak swoich kibiców zwyciężając na stadionie Atlético Madryt aż 1:4. Jednak po spotkaniu więcej niż o wyniku, mówiło się o cieszynce pomocnika Valencii — Leandro. Po swojej bramce zdecydował się na ryzykowną celebrację. Powtórzył to, co dwa lata wcześniej, na Mistrzostwach Świata, wykonał Nigeryjczyk Amokachi. Podbiegł on do narożnika stadionu, gdzie siedzą najzagorzalsi fani Atleti i zaczął w ich kierunku, a także klubowego proporczyka, naśladować oddawanie moczu przez psa. Jak można się domyśleć, rozwścieczyło to fanów Los Colchoneros. Nietypowa radość Leandro stała się tak popularna, że piłkarz, ku uciesze publiki, postanowił ją powtórzyć parę godzin po spotkaniu, w jednym z walenckich barów. Od tamtej pory konflikt między oboma klubami i ich kibicami jeszcze bardziej się zaostrzył.
Kategoria: Ogólne | Źródło: PlazaDeportiva