Strona główna

Zwycięstwo wskazane

Zibi | 21.04.2007; 19:24

W oczekiwaniu na dzisiejsze spotkanie, lekarze Valencii oznajmili, że dwaj czołowi zawodnicy Quique Floresa będą do dyspozycji. Mowa oczywiście o „Gauje” i „Capitano”, którzy w dzisiejszym klasyku będą niezwykle potrzebni drużynie ze słonecznego Lewantu słynącej.

Obie ekipy mają ten sam cel. Jeśli marzą o triumfie w La Liga, to już teraz muszą wygrywać mecz za meczem. Optymizmem może napawać fakt, że forma Valencii zwyżkuje, co udowodnił chociażby mecz z przed tygodnia z Sevillą. Oprócz tego daje się zauważyć lepszą atmosferę panującą w zespole. Całkowicie inaczej niż na początku sezonu i w jego środku, kiedy to Amedeo Carboni i Sanchez Flores raz po raz roztrząsali kolejne scysje, psując tzw. dobrego ducha zespołu, nastrój. Po drobnych urazach powracają także Villa, Albeda, Angulo. Piłkarze Ci mają być zmobilizowani na 100 lub więcej procent, jak mawiali w wywiadach. Niewiadomą pozostaje ciągle David Silva. Początkowo wydawało się, iż jest już w pełni sił i w dobrej dyspozycji, lecz hiszpańskie strony dmuchają na zimne.

Ponadto zaliczka Realu (0-1 na Estadio Mestalla) przy dzisiejszej wygranej Valencii 1-0 (jeśli taki wynik zostałby na tablicy świetlnej po 90 minutach gry) sprawiłaby, że wtedy o 3 pozycji (przy tej samej licznie punktów) decydowałyby gole. Aktualnie „Nietoperze” mają tyle samo bramek strzelonych co dzisiejszy rywal, jednakże o 2 bramki więcej puścili nasi ‘porteros’. Gdybyśmy dziś zwyciężyli, zapewne okupowalibyśmy optymalną dla Nas pozycję. Nazwałbym ją nawet: „pozycją wyjściową” ze względu na aspiracje klubu, który walczy do samego końca, by ostatecznie sięgnąć po tytuł i dowieźć kibicom na co ich stać.

Z obozu rywala:

Z powodu absencji Mejii i Helguery Fabio Capello ma niemały orzech do zgryzienia. Pole manewru obrońców nie jest już tak szerokie. Prawdopodobnie lukę zapełnią: Marcelo i Salgado. Natomiast po półtora miesięcznej przerwie do łask trenera z Madrytu wraca David Beckham. Ma on pomóc kolegom w walce o wszystko dzisiejszego wieczoru. W jedenastce Capello nie zabraknie też: Cicinho, Gutiego, Raula i v.Nistelrooy’a.

Co ciekawe, trener „Królewskich” na wczorajszą konferencję prasową przyszedł w czarnym garniturze. Od dawna bowiem jego pozycja wisi na włosku i wraz z nadejściem nowego spotkania powraca temat o zmianie szkoleniowca. Tak właśnie było tydzień temu, a dokładnie po meczu z Racingiem. Można więc otwarcie powiedzieć, iż jest to mecz nie tylko ostatniej szansy dla Realu, ale jak wielu zauważyło dla Fabio.


Fot.: VCF.PL

Kategoria: Ogólne | Źródło: własne