Strona główna

Maksimović odejdzie zimą?

Michał Muszyński | Marcin Śliwnicki | 19.10.2017; 19:01

Ważą się losy przyszłości Serba

Marcelino nie liczy obecnie na Nemanję Maksimovicia. Serbski pomocnik jest uważany za piłkarza, który dopiero w przyszłości stanowić może o sile walenckiego zespołu. W związku z tym klub, w porozumieniu z piłkarzem, będzie szukał mu sposobności spędzenia większej liczby minut na boisku.

Valencia zamierza wypożyczyć Maksimovicia już w styczniu, najlepiej do klubu z LaLiga. Serb wierzy w wywalczenie mocnej pozycji w drużynie, ale zdaje sobie sprawę z tego, że potrzebuje regularnej gry, na którą obecnie nie może liczyć w drużynie „Nietoperzy”. Przyjście do hiszpańskiego klubu wydawało się ryzykownym krokiem, ponieważ wcześniej grał w mało znanej i niezbyt prestiżowej lidze. Mimo że był podstawowym graczem reprezentacji Serbii do lat 20, z którą w 2015 roku zdobył mistrzostwo świata i powoli przebija się do dorosłej reprezentacji Serbii, nie wydaje się pewnym zastępcą Goeffrey’a Kondogbii, z czego sprawę zdaje sobie Marcelino.

Zarząd Valencii aktywnie pracuje nad znalezieniem Serbowi zimą klubu, w którym będzie on miał gwarancję wielu rozegranych minut na boisku, gdyż nie chodzi o pozbycie się go, ale o ukształtowanie jego umiejętności oraz rozwinięcie talentu. Sam piłkarz wydaje się akceptować swoją sytuację i nie będzie sprzeciwiać się tym decyzjom. Odejście na wypożyczenie wydaje się najlepszym rozwiązaniem dla obu stron, gdyż prócz regularnej gry 22-latek miałby szansę wywalczenia miejsca w seniorskiej reprezentacji Serbii, która zagwarantowała sobie grę w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Rosji.

Kategoria: Ogólne | Źródło: DeporteValenciano