Francuz udowodnił swoją wartość
Valencia zamierza jak najszybciej zakontraktować Goeffrey’a Kondogbię, pomocnika, który tchnął życie w drużynę „Nietoperzy” w spektakularny sposób. Francuski piłkarz był pierwszy na liście życzeń Marcelino w kwestii przedsezonowych wzmocnień.
Jak potwierdził asturyjski szkoleniowiec, włodarze Valencii — z José Ramónem Alesanco na czele — w pierwszej kolejności umieścili nazwisko francuskiego pivota na liście potencjalnych wzmocnień i nie było żadnych wątpliwości, co do jego przybycia do Walencji. Kondogbia obecnie gra w stolicy Lewantu na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za 25 mln €, ale z każdym kolejnym dniem wydaje się, że cena ta jest coraz bardziej atrakcyjna. Nie ulega wątpliwości, że w ściągnięciu Francuza z Interu Mediolan kluczową rolę odegrało wypożyczenie Cancelo w drugą stronę.
Dlatego też Valencia pragnie jak najszybciej zamknąć sprawę pozostania Kondogbii na Mestalla na kolejne sezony. Do realizacji tego celu niezbędne będzie sprzedanie João Cancelo za 40 mln €. Saldo wynosiłoby wówczas +15 mln € na korzyść klubu. Widząc postępy Nacho Vidala w pierwszej drużynie, transakcja ta wydaje się korzystna dla obu stron, co nie jest obecnie zbyt często spotykane.
Do pozostania Francuza na Mestalla zachęca go Joelcyn Angloma, były reprezentant Francji, który złożył mu gratulacje za pośrednictwem Twittera. Valencianismo doskonale pamięta czasy, kiedy Angloma zdobywał mistrzostwo Hiszpanii z Valencią, a ten wciąż czuje silne przywiązanie do klubu ze stolicy Lewantu.
Angloma odpowiedział na tweet Kondogbii, w którym ten celebrował zwycięstwo nad Realem Betis: „Jesteś w dobrym miejscu. Koniecznie musisz tutaj pozostać”
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Superdeporte