Strona główna

Krychowiak łączony z Valencią

Mariusz Mielnik | Arkadiusz Bryzik | 16.06.2017; 17:56

Czy Polak zagra na Mestalla?

Były piłkarz Sevilli, Grzegorz Krychowiak, jest łączony z ewentualnym transferem do ekipy „Nietoperzy”. Zawodnik po nieudanym sezonie najprawdopodobniej zmieni otoczenie i jednym z kierunków ma być stolica Lewantu.

Grzegorz Krychowiak nie może zaliczyć zeszłego sezonu do udanych. We wszystkich rozgrywkach pojawiał się na boisku tylko 19 razy. Sporo czasu w sezonie spędził na ławce co oczywiście odbiło się na jego formie, przez co stracił również pewne miejsce w reprezentacji trenera Nawałki. Niemal pewne jest, że Krychowiak odejdzie z paryskiego zespołu. Pytaniem nadal jest jednak kierunek jaki obierze reprezentant Polski.

O zainteresowaniu Krychowiakiem mówi się od jakiegoś czasu, a ostatnio coraz częściej obok Milanu, Interu czy Romy, wymienia się właśnie Valencię. Wg hiszpańskiego dziennikarza, Gerarda Romero, Krychowiak został nawet zaoferowany Valencii.

Mówi się, że sam Krychowiak chętnie wysłuchałby oferty Valencii, jednak wobec zainteresowania wspomnianych wyżej klubów, transfer definitywny może być cięzki do zrealizowania. Latem zeszłego roku Paryżanie zapłacili za pomocnika 30 mln € i z pewnością będą chcieli odzyskać choć część zainwestowanych w niego pieniędzy.

Na tym polu klub ze stolicy Lewantu nie może rywalizować z konkurencją z Serie A, jednak wg hiszpańskiej prasy w grę wchodzi również wypożyczenie Polaka.

Nie jest tajemnicą, że dla Marcelino pozycja defensywnego pomocnika jest kluczowa, jeśli chodzi o letnie wzmocnienia i Krychowiak, który, z sukcesami, występował wcześniej w barwach Sevilli, byłby idealnym rozwiązaniem.

Innymi nazwiskami, które pojawiają się w kontekście wzmocnienia pozycji pivota są Ignacio Camacho, Francis Coquelin, Mikel Merino czy nawet Daniel Carriço

Ankieta:

Czy chciałbyś Krychowiaka w Valencii?
Tak, za każdą cenę
Tak, wypożyczenie z opcją wykupu
Tak, ale tylko wypożyczenie
Nie, jest za słaby
Poll Maker

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: PlazaDeportiva | AS