Strona główna

Porażka na Wyspach Kanaryjskich

Bartłomiej Płonka | 30.01.2017; 22:46

Las Palmas 3:1 (1:1) Valencia

Valencia prowadziła po golu Santiego Miny z Las Palmas, ale ostatecznie przegrała cały mecz 1:3. Ogromny wpływ na wynik miała czerwona kartka Munira, którą piłkarz otrzymał jeszcze przy stanie 1:1.

Zwycięskiego składu się nie zmienia — w myśl tego powiedzenia postąpił Voro, który nie dokonał żadnej zmiany w stosunku do składu, jaki przed tygodniem zdobył Estadio de la Ceramica.

Pierwsze dziesięć minut nie było specjalnie ciekawe i drużyny raczej badały się nawzajem. Dopiero z czasem mecz się rozkręcił, a minimalną przewagę zyskiwało Las Palmas. Widać było, że piłkarzom przeszkadza śliska murawa. Właśnie poprzez to w jednej z sytuacji przewrócił się Ezequiel Garay, piłka dotarła do Boatenga, lecz gwiazdor gospodarzy mimo doskonałej szansy nie pokonał Diego Alvesa.

Valencia rozgrywała całkiem niezły mecz, chociaż długo czekała na swoje okazje. Jedna z nich nadarzyła się w 21. minucie, gdzie Enzo obsłużył na lewej stronie Gayę, ten w tempo dośrodkował na pole karne, a akcje strzałem do bramki zakończył Santi Mina! Kolejny gol byłego piłkarza Celty, 1:0!

Ostatnie minuty należały do drużyny Las Palmas, która częściej gościła pod polem karnym Diego Alvesa. Niestety, jeszcze przed przerwą Kanaryjczykom udało doprowadzić się do remisu, gdy potężny strzał zza szesnastki oddał Viera, a piłka ugrzęzła w siatce. To już kolejny mecz, w którym Jonathan trafia do siatki swojego byłego klubu.

W przerwie boisko musiał opuścić Enzo Perez, który zasygnalizował uraz a jego zmiennikiem był Mario Suarez. Tymczasem kilka chwil wznowieniu gry drużynę osłabił Munir El Haddadi. Młody Hiszpan w krótkim odstępie czasu zarobił dwie głupie żółte kartki i na ponad trzydzieści minut przed ostatnim gwizdkiem wyleciał z murawy.

Miejscowi nie mieli kłopotu z wykorzystaniem gry w przewadze. Las Palmas objęli prowadzenie w 57. minucie, gdy przepięknym strzałem z rzutu wolnego w okienko popisał się Maurico Lemos. 360 sekund później fatalny błąd popełnił Mangala mijając się z dośrodkowaną futbolówką, ta trafiła do Boatenga, który sytuację sam na sam zamienił na trzecie trafienie dla swojej drużyny. 3:1.

Wejście na boisko Simone Zazy na dwadzieścia minut oraz Martina Montoyi na nieco krótszy czas nie pomogło. Osłabiona Valencia przegrała na Wyspach Kanaryjskich. Poniekąd szkoda tego spotkania, bowiem do momentu walki jedenastu na jedenastu obraz gry nie wyglądał najgorzej. Los Ches wobec przegranej nie poprawią swojej sytuacji w tabeli i pozostaną na 15. miejscu.

La Liga, 20. kolejka: LAS PALMAS 3:1 VALENCIA

Gole: 0:1 Mina, 1:1 Viera, 2:1 Leoms, 3:1 Boateng

czerwona kartka: Munir

Las Palmas: Javi Varas, Castellano, Bigas, Lemos, Michel, Roque Mesa, Vicente Gómez (Tana, m. 64), Montoro, Boateng, Jonathan Viera (Livaja, m. 77) y Momo (Halilovic, m. 73).

Valencia CF: Diego Alves, Cancelo, Garay, Mangala, Gayà, Enzo Pérez (Mario Suárez, m. 46), Parejo, Carlos Soler (Montoya, m. 86), Munir, Nani (Zaza, m. 67) y Santi Mina.

Kategoria: Ogólne | Źródło: wlasne