Strona główna

Przygotowania do meczu z Barceloną

Bartłomiej Płonka | 19.10.2016; 20:26

Prandelli testuje ustawienie

Po wygranej w Gijón Cesare Prandellego czeka znacznie trudniejsze zadanie, bowiem w sobotę na Mestalla zawita Barcelona. Walencki zespół od poniedziałku szykuje się do starcia z mistrzem Hiszpanii.

Styl, w jakim drużyna zwyciężyła na El Mólinon na pewno nie był porywający, ale na koniec najważniejsze były zdobyte trzy punkty. Cesare Pranedlli nie zamierza zmieniać ustawienia i w sobotę powinniśmy zobaczyć zespół w takiej samej formacji, jak podczas pojedynku ze Sportingiem.

Różnicą jest jednak to, że Włoch liczy na powracających po kontuzjach Mangalę i Naniego. Francuz miałby zastąpić Aderlana Santosa, który wciąż nie wygląda na w zupełności pewny punkty obrony. Z kolei portugalski skrzydłowy ma zająć miejsce Santiego Miny. Hiszpan występu w Gijón na pewno nie zaliczy do najlepszych.

Jedenastkę właśnie z tymi dwoma zmianami Włoch testował na czwartkowym treningu. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego przeciwko Barcelonie skład Los Ches wyglądać będzie tak: Alves, Montoya, Garay, Mangala, Gayà, Enzo Pérez, Mario Suarez, Cancelo, Parejo, Nani, Rodrigo.

Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte