Strona główna

Lay Hoon: „Drzwi dla Salvo są otwarte”

Mateusz Styś | 12.12.2015; 23:54

Amadeo Salvo

Meriton nie wyklucza powrotu Amadeo Salvo

Na ostatnim Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy klubu szczególnie ciepło przywitany został Amadeo Salvo. Sprowokowało to dziennikarzy do zapytania Lay Hoon o możliwy powrót byłego prezydenta. Jak się okazuje, nie jest to wcale wykluczone.

Na zgromadzeniu akcjonariusze klubu mieli możliwość wypowiedzenia się i zadawania pytań. Co ciekawe prawie każdy, kto zabrał głos, pytał właśnie o Salvo.

Jeżeli chodzi o Amadeo i jego odejście, to chciałabym wyjaśnić jedną rzecz – my nigdy nie zmuszaliśmy ani jego, ani Rufete do opuszczenia klubu. Amadeo podjął decyzję biorąc pod uwagę sprawy osobiste. Meriton oraz Peter zawsze uważali Salvo za kluczową postać i jednego z założycieli tego projektu. Szanujemy jego decyzję, ale też nigdy nie zamykamy przed nim drzwi. Potrzebujemy czasu i co ma być, to będzie. Mam z Amadeo bardzo dobry kontakt. Przynajmniej raz na dwa tygodnie rozmawiamy o sprawach klubu” – odpowiedziała prezydent Lay Hoon.

Z kolei sam zainteresowany, gdy został zapytany o tę sprawę przez dziennikarzy, odpowiedział:

Nie otrzymałem żadnej oferty powrotu, ale gdyby taka się pojawiła, musiałbym spokojnie się nad nią zastanowić. Gdy odchodziłem w lipcu powiedziałem, że nigdy nic nie wiadomo. Każdy ma swoje wartości, którymi się kieruje. Odchodziłem z Valencii sądząc, że to najlepsze rozwiązanie dla klubu”.

Salvo w ciepłych słowach wypowiadał się o zarządzie i stwierdził, że ten ma jego wsparcie, jednak w jednej z wypowiedzi dał wyraźnie do zrozumienia, że nie wszystko w klubie mu się podoba:

Praca Rufete i Ayali miała fundamentalne znaczenie dla tego projektu. Trudno o większych profesjonalistów z takim oddaniem. Jeżeli chodzi o kwestie sportowe, to zostało popełnione kilka błędów, ale myślę, że ten aspekt się wkrótce poprawi”.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte | Las Provincias