Starcie z trzecioligowcem w 1/16 Copa del Rey
Przeprawa w Pucharze Króla dla Valencii rozpocznie się, przynajmniej teoretycznie, dość łatwo. Pierwszym rywalem Blanquinegros będzie grające w Segunda División B Barakaldo.
Drużyna ze stolicy Lewantu zagra przeciwko Barakaldo pierwszy raz od... 1942 roku. Wtedy to Nietoperze zwyciężyli 8:2. Obecnie Baskowie grają w Segunda División B, w grupie 2 i zajmują tam pierwsze miejsce, przed takimi ekipami jak Toledo, Real Madryt Castilla czy jednym z historycznych założycieli La Liga - Arenasem de Getxo.
Dla Barakaldo będzie to kolejne starcie z ekipą z Walencji. Wcześniej Baskowie pokonali miejscowy Huracán. Będzie to zresztą starcie z podtekstami. Byłym zawodnikiem tej ekipy jest Jaume, a w barwach rywala Blanquinegros grają obecnie byli zawodnicy Valencii, a raczej Mestallety. Armiche Ortega, Pablo Revert oraz Alex Quintanilla. Zwłaszcza ten pierwszy może napsuć krwi podopiecznym Nuno, to energiczny i bramkostrzelny skrzydłowy.
Rywale najwyraźniej nie przejęli się zbytnio swoim losem... Fanom przeciwnika od razu przypomniało się hasło Si se puede, które było wznoszone przez kibiców i zawodników Valencii przed meczem z Realem Madryt w zeszłym sezonie.
Rival Copa. VALENCIA!!!
— Barakaldo C.F. (@barakaoficial)
October 16, 2015
Losowanie dalszej części drabinki odbędzie się dopiero 18 grudnia.
Kategoria: Ogólne | Źródło: własne